W dzisiejszym odcinku przedstawię Ci 5 grzechów głównych z pozoru tak łatwego procesu jakim jest oddawanie moczu. Dowiesz się dlaczego parcie na toalecie jest destrukcyjne, kiedy chodzenie na zapas do WC staje się problemem, czy zatrzymywanie strumienia moczu traktujemy jako trening wzmacniający, czym skutkuje przepełnianie pęcherza moczowego i dlaczego nie można podcierać się od tyłu do przodu. Wiedza w pigułce do natychmiastowego zastosowania!


Transkrypt

Cześć! Z tej strony Adrianna Grobelna-Krajcer, to jest 25. odcinek podcastu, a dzisiaj będziemy rozmawiać o 5 najczęściej popełnionych błędach w trakcie oddawania moczu.

Pelvismed. Zadbaj o swoje zdrowie intymne na każdym etapie życia.

Wiem co sobie pomyślisz, pewnie do czego to doszło, że będą mi mówić jak prawidłowo oddawać mocz. No i uwierz mi, ja to rozumiem. Rozumiem naprawdę twoją frustrację. Ja też nie lubię jak mi ktoś mówi co mam robić, jak mam robić i że w kółko robię coś źle. Ale nawet nie zdajesz sobie sprawy ile błędów możesz wykonać podczas tak z pozoru prostej czynności jaką jest oddawanie moczu. No i pomyśl sobie, że taki błąd, który powtórzysz raz w tygodniu, no to on nie będzie miał absolutnie żadnego wpływu na twoje zdrowie. No ale jeśli zakładamy, że ten błąd, czyli oddawanie moczu powtórzysz 8 razy dziennie, no bo tak to średnio wygląda, no to taka sytuacja już się może diametralnie zmienić. Tak więc dzisiaj pokrótce, jak zawsze pokrótce opowiem ci o 5 najważniejszych błędach właśnie w trakcie oddawania moczu, a ty sprawdź możliwe co robisz źle.

No i teraz nasz wróg numer jeden, bezapelacyjnie to jest parcie w trakcie sikania. Parcie w trakcie oddawania moczu, co oznacza tak naprawdę tyle, że ten mocz oddajesz na siłę. W normalnej sytuacji powinnaś usiąść na toalecie, no dać sobie dosłownie chwilę na rozluźnienie mięśnie dna miednicy, a mocz powinien polecieć tak naprawdę sam. A my absolutnie nie chcemy wyciskać moczu, przyspieszać tego strumienia moczu lub dusić właśnie go do ostatniej kropelki, na taki wiesz, pewnie kojarzysz na taki wszelki wypadek, jeszcze tam coś dosikam. Takie parcie powoduje zwiększenia ciśnienia w jamie brzusznej, no i też w jamie miednicy, co z kolei generuje nam nacisk na narządy, czyli na przykład na macicę, na odbytnicę czy na pęcherz moczowy i w konsekwencji na dno miednicy. I przy takim długotrwającym problemie parcia może dojść do osłabienia właśnie tych mięśni dna miednicy albo albo i obniżenia narządów. Jeśli ty nie jesteś w stanie oddać moczu na luzie i ty wiesz, że siadasz i zawsze masz ten problem, zawsze musisz przeć, no to koniecznie musimy znaleźć przyczynę tego problemu. Warto by było, żebyś sprawdziła stan swojego dna miednicy i tutaj zapraszam do fizjoterapeutów uroginekologicznych, którzy sprawdzają stan mięśni dna miednicy w trakcie takiego badania wewnętrznego. Oczywiście warto, żebyś odwiedziła ginekologa i ewentualnie umówiła sobie wizytę również u urologa. Żeby rozluźnić dno miednicy, to jest też ważne, upewnij się, że ty na tą toaletę siadasz, no bo jeżeli oddajesz mocz w pozycji stojącej, twoje mięśnie dna miednicy się napinają i dodatkowo będzie ci ciężej się rozluźnić i oddać ten mocz bez parcia. Tak więc oddawanie moczu ogólnie w pozycji stojącej, no tutaj to powinno być zakazane.

Drugim, kolejnym błędem do eliminacji jest chodzenie do toalety na zapas. No i dam sobie rękę uciąć, że znasz taką osobę, która nie wyjdzie z domu bez wizyty w toalecie, chociaż ona możliwe, że była tam dosłownie 10 minut temu. Są osoby, które nie pójdą spać, jeśli jeszcze raz przed snem nie oddadzą moczu. No i takie nawykowe oddawanie moczu wiąże się z wytworzeniem tak naprawdę negatywnych rytuałów. Bardzo często po takiej wizycie w toalecie stwierdzasz, że w sumie tak wcale to tam nie było zbyt dużej ilości moczu, że dosłownie to tam kilka kropel poleciało. No i mała ilość moczu, która znajduje się w twoim pęcherzu, ona nie zapoczątkuje takiej kaskady procesów, które są potrzebne, żeby doszło w końcu do rozluźnienia mięśni dna miednicy wokół cewki i żebyś ty mogła spokojnie oddać mocz. No i już wiesz, że jeśli mięśnie się nie rozluźnią, to ty koniecznie będziesz chciała się wysikać tak czy siak, no i znowu musisz wygenerować parcie, żeby tych kilka kropelek moczu jednak dla spokoju swojej głowy poszło, nie? No i jeśli przyzwyczajasz tą głowę i pęcherz do takiego zachowania, no to uwierz mi, że po jakimś czasie może być ci bardzo ciężko to zmienić, no bo dobrze wiesz, że praca z nawykami nie jest wcale lekka. Czyli jeżeli chodzisz do toalety na zapas, generujesz parcie, parcie już wiesz jak działa negatywnie na dno miednicy, więc tutaj umówmy się, zaczynasz chodzić do toalety kiedy musisz, a nie kiedy wychodzisz z domu, czy np. nie wiem, wychodzisz z pracy. Nie będzie lekko, ale postaraj się.

Trzecim błędem, trzecią nieprawidłowością będzie też wytwarzanie moczu w pęcherzu przez zbyt długi okres czasu. Weźmy np. taki przypadek, jeśli ty pijesz trzy litry płynów dziennie, no powiedzmy, że tam trochę powyżej normy, nie? A oddajesz mocz trzy razy, no to uwierz mi, że twój pęcherz naprawdę musi się rozciągnąć do niesamowitych rozmiarów, żeby ten cały mocz pomieścić. Jeśli dojdzie do takiego permanentnego rozciągnięcia ścian pęcherza moczowego, no to też automatycznie słabnie sygnał odbierany przez receptory pęcherza, a te receptory informują cię, że właśnie musisz iść siku. Czyli w konsekwencji może zdarzyć się, że nie będziesz czuła tak naprawdę potrzeby oddania moczu, no bo twój pęcherz przestanie cię o tym informować. No i będziesz musiała chodzić, sprawdzać, czy tobie się nie chce siku. No i takie przetrzymywanie moczu ma również niekorzystny wpływ na długość cewki moczowej. Żeby to tobie wyjaśnić, powiedzmy to sobie na przykładzie balonu. Wyobraź sobie, że bierzesz balon, pompujesz go do granic możliwości na maksa, no to ta jego końcówka z supełkiem, pomyśl, że to jest twoja cewka moczowa, będzie bardzo skrócona, nie? Ona będzie króciutka. No i teraz znów wracamy do pęcherza. Krótka cewka moczowa sprzyja pojawianiu się problemu nietrzymania moczu. I teraz my nie nazwiemy tego nietrzymania moczu wysiłkowym nietrzymaniem moczu, raczej takim nietrzymaniem moczu z przepełnienia. Tak więc pamiętaj, analizuj ile razy dziennie chodzisz do toalety. Oczywiście, czym więcej wypijesz, tym więcej tych wizyt w toalecie będzie.

Czwartym błędem będzie zatrzymywanie strumienia moczu w trakcie sikania. I ty możesz to znać pod takim hasłem ćwiczenie siusiu stop. Kiedyś to było bardzo popularne i tłumaczyło się, że jest to forma treningu mięśni na miednicy. Czyli siadasz na toaletę, oddajesz mocz, blokujesz strumień moczu, puszczasz, blokujesz strumień moczu, puszczasz. No i my teraz już na szczęście wiemy, że to jest jeden, uwierz mi, z największych grzechów uroginekologii, jaki tak naprawdę możesz popełnić. Przerywany strumień moczu może prowadzić prosto do infekcji cewki moczowej, no a później też pęcherza moczowego w konsekwencji. Efektem też takiego działania może być w ogóle zaburzenia informacji płynącej z pęcherza o zakończeniu oddawaniu moczu. Czyli mięśnie dna miednicy nam się zamykają, no bo robisz, dajmy na to ten trening, głowę myśli, że zakończyłaś oddawanie moczu. No ale okazuje się, że tobie dalej chce się siku, no bo to nie był jeszcze koniec, tylko ty próbowałaś trenować, w cudzysłowie trenować mięśnie. No i w takiej sytuacji możesz mieć problem, żeby znowu zapoczątkować strumień moczu i ponownie koniecznie może się ukazać użycie tego parcia. No a mam nadzieję, że ty już wiesz jak to parcie działa. No i ponownie wiesz, to nie jest tak, że raz zatrzymasz płynący strumień moczu i mamy już dramat, sytuacja nie do odwrócenia. Mówimy tutaj o takiej sytuacji, kiedy ty to robisz nawykowo, nie, bo kto by ktoś powiedział, że masz tak ćwiczyć i teraz nawykowo taki trening wprowadzasz przy oddawaniu moczu. Absolutnie do wywalenia.

No i na koniec myślę, że zostawiam takiego killera, czyli błąd numer 5. Uwaga, podcieranie się po oddaniu moczu, ale też po oddaniu stolca, od tyłu do przodu. Teraz przemyśl sobie tą sytuację, czyli już tłumaczę, od odbytu w kierunku do cewki moczowej. Taki sposób podcierania prowadzi do przeniesienia bakterii z okolicy odbytu do pochwy i właśnie do cewki moczowej, a co za tym idzie, będzie prowadził często do bardzo męczących infekcji. Tak więc pamiętaj zawsze, zapamiętaj to sobie, tak samo na przykład u dziewczyn, stosuj u swoich córeczek. Pamiętaj, żeby zawsze podcierać się od przodu do tyłu, czyli tak naprawdę od tych części czystych do brudnych. Dokładnie. No i pewnie gdybym chciała, to znalazłabym jeszcze więcej takich błędów, ale umówmy się, że nie wszystko na raz, może jeszcze do tego tematu kiedyś wrócimy. Postaraj się teraz, tak naprawdę najpierw przeanalizować swój sposób oddawania moczu i jeśli zauważysz któryś z tych błędów, o których my dzisiaj mówiłyśmy, wprowadź korektę. Wprowadź jedną korektę, nie wszystkie na raz oczywiście. Pamiętaj, że praca z nawykami nie jest łatwa i nie powinnaś się obwiniać za to, że nie od razu na przykład wyeliminujesz parcie w trakcie mikcji, w trakcie oddawania moczu. Ja polecam tutaj stosować technikę małych kroków, najważniejsze żeby to były po prostu kroki do przodu.

Trzymam za was kciuki, trzymam kciuki za wasze prawidłowe oddawanie moczu, za wasze zdrowie oczywiście urologiczne. Jeżeli macie jakiekolwiek pytania, zapraszam do zadawania ich w komentarzach. Jeżeli coś było niejasne, ja z wielką chęcią postaram się jeszcze to rozjaśnić i wyklarować. Oczywiście zapraszam was jak zawsze na bloga Fizjoterapia na Szpilkach, gdzie forma pisana artykułu też na pewno się znajdzie. Zapraszam na naszego Instagrama, gdzie pełno filmików i takich relacji z życia gabinetu znajdziecie na co dzień. Oraz jeżeli jesteś zainteresowany omówieniem wizyty, jeżeli szukasz fizjoterapeuty, który chociażby oceni twoją jedną miednicę, zapraszamy do gabinetu, zapraszamy na stronę pelvismed.com, gdzie znajdziesz wszystkie dane kontaktowe. Dziękuję serdecznie raz jeszcze i do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *