W dzisiejszym odcinku podcastu przedstawię Ci najczęstsze przyczyny bólu kości ogonowej. Dowiesz się jak wygląda diagnostyka i jakie metody terapii może zaproponować Ci fizjoterapeuta. Ponad to zrozumiesz jak kość ogonowa wpływa na funkcjonowanie całego organizmu oraz kiedy może dojść do złamania kości.
Transkrypt
Cześć! Z tej strony Adrianna Grobelna-Krajcer, to jest 35. odcinek podcastu, a dzisiaj będziemy rozmawiać o bólu kości ogonowej.
Pelvismed. Zadbaj o swoje zdrowie intymne na każdym etapie życia.
Dzisiaj będziemy rozmawiać o problemie, który wyjątkowo dotyczy zarówno kobiet, ale też właśnie mężczyzn. Ból kości ogonowej, mogłeś się spotkać z taką inną nazwą, medycznie jest zwany koksygodynią. No i musimy zacząć od tego, czym w ogóle jest ta kość ogonowa, gdzie ona leży, tak żebyś mogła ją zlokalizować i określić taką topografię na swoim ciele.
Zacznijmy od tego, że nasz kręgosłup składa się z kilku odcinków. Zacznijmy od góry, odcinek szyjny. Niżej idzie odcinek piersiowy, następnie przechodzi w odcinek lędźwiowy, no i ten w konsekwencji przechodzi w odcinek krzyżowy. Kość ogonowa jest przedłużeniem kości krzyżowej i stanowi od 3 do 5 zrośniętych ze sobą kręgów guzicznych. No i gdybyśmy spojrzały na kość krzyżową i też ogonową przy okazji od strony bocznej, to kształtem można by je porównać do litery C. Musisz to sobie teraz wyobrazić. Kość ogonowa jest delikatnie podgięta, no i patrząc w tak właśnie szeroki sposób na naszą anatomię, na nasze ciało, możemy wysnuć takie wnioski, że kość ogonowa absolutnie nie działa w samotności, no a jest właśnie integralną częścią naszego całego ciała. Dlatego osoby zmagające się z bólem kości ogonowej bardzo często na przykład doświadczają bólu odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa, czyli ból kości ogonowej powoduje albo jest przyczyną bólu lędźwiowo-krzyżowego odcinka kręgosłupa. No i wiesz już, że kość ogonowa jest końcowym elementem kręgosłupa, no ale ona nie jest do końca luźna, ona nie lata tak sobie swobodnie w przestrzeni.
Kość ogonowa ma zapewnioną odpowiednią stabilizację dzięki więzadłom i tutaj głównie więzadła krzyżowo-guziczne oraz mięśnie dna miednicy. Mam nadzieję, że już troszeczkę znasz. Jeśli więzadła i mięśnie pracują prawidłowo, no to kość jest stabilna. Ale zdarzyć się może, że nagle w tej okolicy zaczynasz odczuwać ból. Osoby właśnie zmagające się z bólem kości ogonowej nie są w stanie długo wysiedzieć w miejscu, ponieważ ten ból nasila się przy długotrwałej pozycji siedzącej. Takie osoby będą się stale kręcić na krześle, bujać, przód-tył, pochylać, praktycznie nie są w stanie na tym krześle wysiedzieć, oni cały czas szukają pozycji, która gdzieś ten ból będzie zmniejszać. Ból dodatkowo może zwiększać się przy zmianie pozycji, czyli na przykład z siedzącej do stojącej albo na odwrót właśnie z stania do siadu. No i kojarzysz może taką sytuację, siedzisz w samochodzie, wychodzisz z samochodu i nagle właśnie ten ból się zaczyna gdzieś w okolicy kości ogonowej pojawiać. Finalnie ten ból może pojawiać się w trakcie też wypróżnienia, no a w takich już bardziej zaawansowanych przypadkach, nawet w trakcie chodzenia.
Jak widzisz, dotyka to głównie siedzenia, czyli niestety takiej pozycji, która dominuje aktualnie w naszym życiu, no bo przeciętny dorosły człowiek, umówmy się, spędza większość dnia w pozycji siedzącej. No do pracy jedzie samochodem, tak, w pracy siedzi przy biurku, wraca znowu samochodem do domu, siedzi na kanapie, relaksuje się w pozycji siedzącej, czy to właśnie czytając książkę, czy może nie oglądając telewizję. No i nagle okazuje się, że ten ból zaczyna ci towarzyszyć właściwie przez większość dnia. No a umówmy się, siedzenia nie jesteśmy w stanie tak naprawdę w całości wyeliminować. No i skąd w takim razie powiedzmy sobie teraz bierze się właściwie ten ból kości ogonowej?
Podstawową na pewno przyczyną jest uraz. Uraz, podczas którego doszło do upadku na kość. No i na takie wypadki są szczególnie narażone osoby, które uczą się jazdy na snowboardzie. Nie wiem czy tu są takie osoby, które w ostatnim czasie na desce uczyły się jeździć, na pewno teraz wspominają te upadki. No bo na początkowym etapie nauki tam się głównie upada na tyłek, umówmy się, tam się mało zjeżdża, tam się głównie siedzi, tam się upada na tyłek i cały czas z tego tyłka trzeba się podnosić. No a uwierzcie mi, wiem co mówię, ja pamiętam jak 7 lat temu uczyłam się jeździć na desce, to mój tyłek był autentycznie tak obity, że ja w spodnie moje snowboardowe, pomimo że miałam ochraniacza i tak na tyłek, wkładałam poduszki, takie jaśki z hotelu, bo ja już byłam pewna, że jak ja jeszcze raz upadnę na ten tyłek, to ta kość ogonowa dosłownie pęknie. Tak więc snowboard, nie? No ale nie musi to być snowboard, absolutnie. Tutaj też doskonałym przykładem takiego urazu może być upadek na oblodzonym chodniku. No na pewno niejeden raz się przewróciłaś przez taki lód, no to kto się przewrócił ten pamięta, że w takiej sytuacji noga ucieka do przodu jedna, a ty lecisz po prostu centralnie na tyłek, nie? Podobnie będzie wyglądał upadek na schodach, jest podobny właśnie uraz, podobna mechanika. No i jeśli doświadczyłaś takiego urazu i właśnie z nim łączysz gdzieś początek tych swoich objawów bólowych, jeśli chodzi o kość ogonową, to tutaj warto będzie na pewno wykonać badanie rentgenowskie i sprawdzić, czy ta kość na zwyczajnie świecie nie jest złamana, no bo kość może się złamać.
Kolejną przyczyną bólu kości ogonowej, czyli już wiesz koksygodyni, będzie traumatyczny poród drogami natury. Kość ogonowa jest ruchoma i właśnie dzięki temu, dzięki tej ruchomości w trakcie porodu może odgiąć się w tył, robiąc miejsce dla główki dziecka. To jest bardzo ważne, to jest bardzo praktyczne, no ale po porodzie właśnie bóle kości ogonowej wcale nie są takie rzadkie, a ich częstotliwość zwiększa się, kiedy mamy do czynienia z jakimś urazem w trakcie porodu. Jeśli w ciąży twój fizjoterapeuta przygotowuje się do porodu, no i twój fizjoterapeuta zauważy, że kość krzyżowa i ogonowa nie ruszają się wystarczająco, czyli nie są wystarczająco ruchome, to będzie prawdopodobnie pracował właśnie z więzadłami tymi wokół kości, z mięśniami dna miednicy w celu poprawy jej ruchomości, żeby do tego porodu ona się łatwiej odginała. Następną przyczyną pojawiania się bólu kości ogonowej może być nadmiernie podniesione napięcie mięśni dna miednicy, czyli mięśnie dna miednicy są za bardzo napięte, a w szczególności, kiedy to napięcie jest niesymetryczne, czyli na przykład lewa strona twoich mięśni dna miednicy jest dużo bardziej napięta niż prawa. Jeśli na co dzień funkcjonujesz z zaciśniętymi mięśniami krocza, to musisz koniecznie uczyć się świadomego rozluźniania mięśni. Przede wszystkim tutaj będziemy się skupiały na mięśniu okolicy odbytu, czyli zwieraczu odbytu, mięśniu łonowo-odbytniczym.
Kolejnym problemem będzie taka u młodych mam na gminny ból kości ogonowej, który pojawia się w nieprawidłowej pozycji siedzącej przy karmieniu. Bardzo dużo czasu spędzamy na siedząco, kiedy kobiety karmią piersią. Jeżeli jesteś na tym etapie życia, to pomyśl sobie jak ta twoja pozycja do karmienia wygląda. Teraz sobie to wyobraź. Wiele osób siedzi w pozycji zjazdowej, bo też nie wysiedzą tych kilku godzin dziennie w idealnej pozycji siedzącej. Tym samym w tej pozycji zjazdowej, czyli takiej byle jakiej, kiedy my zjeżdżamy na fotelu czy na kanapie, obciążamy właśnie kość ogonową, która, no tu musimy sobie powiedzieć, nie służy dosiadu. To jest za mała kość rozmiarowo, żeby mogła przejąć ciężar naszego ciała w pozycji siedzącej. No i teraz, jeżeli siedzisz na czymś twardym i chcesz znaleźć dwie kości, które anatomicznie są jak najbardziej przystosowane do siadu, to usiądź proszę teraz na czymś twardszym, czyli znajdź jakieś twarde krzesło, wyprostuj się do góry, czyli wyciągnij czubek głowy w kierunku do sufitu i spróbuj podłożyć obie dłonie pod pośladki. Troszeczkę się pokręć z prawej na lewą, z prawej na lewą i na pewno wyczujesz tam takie dwie duże wystające kulki. To co czujesz, to są twoje kości, to są guzy kulszowe i to są kości, od których od dzisiaj staraj się siadać. W trakcie karmienia właśnie postaraj się dostosować to swoje stanowisko. Wykorzystuj różnego rodzaju rogale, wykorzystuj poduszki, kształtki, nawet zwyczajnie zapasowe kołdry, to wszystko się nada, tak żeby wybrać, ułożyć się w tej pozycji, która nie będzie generowała bólu. No i myślę, że to stanowisko warto przemyśleć jeszcze w ciąży i zaopatrzyć się w takie właśnie pomocy, no bo to będą naprawdę wielogodzinne pozycje siedzące. No i taką myślę ostatnią przyczyną bólu kości ogonowej mogą być również zaparcia i inne problemy z wypróżnianiem z racji na to, że ta kość ogonowa leży bardzo blisko odbytnicy. Czyli wiemy już, dlaczego kość boli, no ale teraz musimy się zastanowić, co my z tym możemy zrobić.
Jakby na pierwszy rzut musimy tutaj postawić na diagnostykę i teraz w szczególności, jeśli wiesz, że doszło do ciebie do urazu, tak jak już powiedziałyśmy, kość ogonową możemy ocenić sobie w badaniu rentgenowskim i tutaj ważne, no czy dobrze by było, żeby to badanie było zrobione zarówno w stanie i w pozycji siedzącej, bo kość ogonowa może zupełnie inaczej się ułożyć w stanie, a inaczej właśnie w siadzie. Kość ogonową możemy też sobie super zobaczyć w MRI, czyli badaniu rezonansu magnetycznego, no ale super ciekawą opcją diagnostyczną okazuje się dynamiczne USG, czyli ono nam pokaże nie dość że kość, nie dość że tkanki miękkie wokół kości, więzadła, mięśnie, ale też ruchomość kości ogonowej, czyli super badanie, no ale niestety nie jest tak powszechnie dostępne i wcale nie jest łatwo znaleźć diagnostykę, które zrobi dobrze, bo to jest też ważne, dobrze badanie dynamiczne kości ogonowej. Mamy diagnostykę, dalej idziemy do leczenia. Standardowo takie leczenie opiera się na terapii przeciwbólowej, czyli lekami przeciwzapalnymi oraz często ostrzykiwaniem kości, czyli takimi potocznie zwanymi blokadami. No ale te dwie metody, one może dadzą efekt na chwilę, że tego bólu nie będziesz czuła, ale no musimy przyznać, że one nie eliminują przyczyny powstawania dolegliwości, tylko te dolegliwości właśnie nam wyciszają, hamują.
Terapią taką docelową kości ogonowej zajmuje się fizjoterapeuta i tutaj ja bym radziła szukać fizjoterapeutów uroginekologicznych albo fizjoterapeutów ogólnych, którzy mają umiejętność pracy przez pochwę i przez odbyt. Jeśli do tej pory właśnie zrobiłaś już jakieś badania obrazowe, to koniecznie zabierz je ze sobą na wizytę, bo to będzie pomocne. My spotkanie zawsze u nas w gabinecie rozpoczynamy od obszernej rozmowy, no bo musimy poznać takie potencjalne przyczyny bólu kości ogonowej. Tutaj skupiamy się właśnie na edukacji, uczymy Cię prawidłowych technik wypróżniania, oddawania moczu, bo to jest niesamowicie istotne. Skupiamy się ogólnie na zrozumieniu Twojego planu dnia, co Ty robisz, właśnie jak był na praca, jak był na Twój dojazd do pracy, jakie aktywności fizyczne wybierasz, no i na koniec analizujemy tą Twoją pozycję siedzącą. Następnie przechodzimy do badania i tutaj ocena kości ogonowej odbywa się na dwa sposoby. Robimy sobie badanie zewnętrzne, ale także później badanie wewnętrzne i to będzie badanie i przez pochwyt, tak jak wspomniałam, i przez odbyt. Z racji na swoje położenia anatomiczne kość ogonowa właśnie jest najbardziej dostępna z dojścia przez odbyt, no ale oczywiście takiego badania przez odbytniczego nikt Cię nie zmusi, tak, to musisz pamiętać. To jest tylko i wyłącznie Twoja decyzja, czy na takie badanie się godzisz i podczas takiego badania oceniamy ruchomość kości, więzadła, no i otaczające je wszystkie tkanki miękkie, mięśnie wokół.
Bardzo często okazuje się, że to tak naprawdę nie sama kość jest problemem w badaniu, a właśnie mięśnie dna miednicy, które ją otaczają. No i jeżeli w trakcie badania uda nam się odtworzyć takie Twoje wrażenia bólowe, uciskając jakieś mięśnie wokół, no to prawdopodobnie mamy winowajce. Czyli zapamiętaj, że badanie przez odbytnicze nie jest obowiązkowe, natomiast ja Cię zachęcam, żeby się takim badaniu poddać. Nie musi być wcale badaniem nieprzyjemnym, fizjoterapeuta dokładnie opisze Ci jak wygląda przebieg takiego badania, czy trzeba się do niego w jakiś sposób konkretny przygotowywać i pamiętaj, to jest tylko nasza kolejna metoda pracy, tak, jeżeli się na nie nie godzisz. Oczywiście również przezpochwowo jesteśmy w stanie pracować, a tak naprawdę wiele jesteśmy w stanie zrobić zewnętrznie. Nasze badanie bardzo często właśnie przerabia się automatycznie w terapię kości ogonowej. No i fizjoterapeuta mobilizuje, czyli po naszemu rusza tą kością, próbując zmienić jej pozycję, o ile jest taka konieczność. Uwalnia punkty spustowe w mięśniach, właśnie czy to w pochwie, czy to przez odbyt. Bardzo istotne, żeby nauczyć się prawidłowego napinania, ale co ważniejsze według mnie rozluźniania tych mięśni dla miednicy.
Ty musisz mieć umiejętność takiej własnej oceny, w jakim stanie tego dnia, o tej porze, o tej godzinie są Twoje mięśnie dna miednicy. Czujesz albo zauważasz w ogóle takie sytuacje, w których dochodzi do napięcia mięśni. No i czy Ty jesteś w stanie mi powiedzieć, czy to się dzieje na przykład pod wpływem stresu, a może w jakimś konkretnym ruchu, może właśnie podczas jakiejś aktywności fizycznej. No i musisz być w stanie rozluźnić swoje mięśnie dna miednicy i panować nad ich napięciem. No i to jest bardzo duży problem. W gabinecie coraz więcej pacjentek przychodzi, nie jest w stanie tych mięśni rozluźnić. No i bardzo dużo osób ma problem właśnie z tą analizą. Ja zadaję pacjentce pytanie, czy czuję, że mięśnie są napięte, czy może teraz je rozluźnić, puścić, a w jej odbiorze, w jej przekonaniu, to jest właśnie już rozluźnienie. Czyli ja mówię rozluźnij, a ona mówi, ale co, przecież mięśnie już są rozluźnione. Czyli mamy problem takiej troszeczkę komunikacji między mięśniami. Ty jakby musisz w swojej głowie zrozumieć, co znaczy napnij, a co znaczy rozluźnij. No i tego też między innymi właśnie uczy fizjoterapeuta uroginekologiczny. No i istotnym elementem terapii będzie wzmocnienie mięśni pośladkowych i rotatorów stawu biodrowego. One też przyczyniają się właśnie do stabilizacji kości ogonowej, a osoby, które mają wybitnie naprawdę słabą pracę mięśni pośladkowych, próbują to nadrobić napiętym dnem miednicy. No a mam nadzieję, że ty już wiesz, do czego takie napięcie wzmożone mięśni dna miednicy prowadzi. No i finalnie chcemy, żebyś nie musiała oczywiście cały dzień myśleć o bólu kości ogonowej. Bo jeżeli są tutaj osoby, które z takim bólem się zmagają, no to one wiedzą, że muszą przede wszystkim przeanalizować, czy pojadą do pracy, będzie krzesło, na którym będą w stanie wysiedzieć te 8 godzin, czy to krzesło będzie miękkie, czy może lepiej zabrać swoją poduszkę z dziurką, na której siedzisz w domu, czy ja jestem na wykładzie, a będę miała opcję wstawania, bo nie jestem w stanie wysiedzieć tych 3 godzin wykładowych w jednej pozycji. No i to męczy, po prostu męczy, cały czas musisz o tym myśleć i prowadzi do takiego przewlekłego problemu. Na koniec jeszcze bym cię chciała tak uczulić, jeżeli lekarz zlecił ci usunięcie kości ogonowej, czyli zabieg, który nazywamy koksygotomią, to radzę w pierwszej kolejności, daj szansę, naprawdę daj szansę fizjoterapii, bo usunąć kość zdążysz zawsze, a uwierz mi, że usunięcie kości ogonowej no wiąże też się z wieloma konsekwencjami, o których często nie mówimy.
Czyli podsumowujemy, najważniejsza rzecz, nie musisz żyć w bólu i naprawdę zapamiętaj to, o ból kości ogonowej jesteśmy w stanie się go pozbyć, terapia jest dość specyficzna i w dużej mierze zależy od pacjenta, czyli ja nie mogę ci powiedzieć, że terapia ból kości ogonowej to jest 10 spotkań, na 10 spotkań ty się musisz koniecznie zapisać, bo czasami efekty naprawdę widzimy już po pierwszej wizycie, po dwóch wizytach, a nieraz właśnie istnieje konieczność wykonania większej ilości spotkań, więc zapamiętaj, że jeżeli chcesz skrócić sobie ten czas terapii, to ty musisz temu fizjoterapeucie pomóc, on ci da wiele zadań domowych, on ci da techniki relaksacyjne, on ci da ćwiczenia wzmacniające pośladki i ty te zadania po prostu musisz wykonywać. I tyle myślę na dzisiaj moi drodzy, jeżeli chodzi o ból kości ogonowej, mam nadzieję, że znowu jesteście bogatsi, o kawał wiedzy, wiecie czym jest ból kości ogonowej, wiecie jak to diagnozować, jakie daje objawy, jak wygląda leczenie i fizjoterapia, korzystajcie, szukajcie fizjoterapeutów, którzy mogą wam z tym problemem pomóc. Jeżeli widzisz, że ten podcast przyczynił się do czegoś dobrego, udostępnij go na swoich social mediach, dla mnie to jest zawsze największa nagroda, kiedy pokazujecie, że słuchacie.
Jak zawsze na koniec zapraszam was na mojego bloga Fizjoterapia na Szpilkach, również na Instagrama, gdzie pojawiają się przeróżne filmiki relacje, na co dzień możecie nas obserwować, a jeżeli szukacie specjalistów, którzy są w stanie wam pomóc z bólem kości ogonowej, oczywiście zapraszamy do naszego gabinetu, ja z dziewczynami bardzo chętnie wam pomożemy i tutaj odsyłam was do zapisów na stronie internetowej www.pelvismed.com. Dziękuję serdecznie, oczywiście czekam na wasze pytania, jeżeli jakikolwiek się pojawią, chętnie na nie odpowiem i do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu.