W tym odcinku przedstawię Ci możliwe metody wspomagania obrotu dziecka w macicy z ułożenia miednicowego lub poprzecznego do główkowego. Dowiesz się jakie struktury ciała mogą blokować ruch dziecka w macicy oraz jakie ćwiczenia powinnaś wykonywać, żeby wesprzeć manewr obrotu dziecka. Przekonasz się, że z decyzją o wizycie u fizjoterapeuty, nie warto czekać do 40 tygodnia ciąży!
Transkrypt
Cześć! Z tej strony Adrianna Grobelna-Krajcer, to jest 26 odcinek podcastu, a dzisiaj będziemy rozmawiać o tym, czy fizjoterapeuta obraca dziecko w macicy.
Pelvismed. Zadbaj o swoje zdrowie intymne na każdym etapie życia.
I to jest pytanie, które powraca do nas jak boomerang. Czy my jako fizjoterapeuci urogin ekologiczni mamy jakikolwiek wpływ na zmianę pozycji dziecka w macicy? Mówimy tutaj oczywiście o sytuacji ciąży i przygotowaniu kobiety dziecka do porodu.
Zacznijmy w ogóle od tego, że idealnym ustawieniem dziecka przed porodem jest, tak jak wiecie, pozycja głową w dół z kręgosłupem dziecka ułożonym po lewej stronie kobiety rodzącej. Czyli plecy twojego dziecka są ułożone po twojej lewej stronie. Jest to ułożenie, które spowoduje, że poród będzie efektywniej przebiegał.
Problem, właśnie problemem okazuje się ułożenie miednicowe, co najprościej mówiąc oznacza tak naprawdę tyle, że dziecko jest ustawione pupą w dół. Tak to sobie możesz wyobrazić. Może to w znacznym stopniu utrudnić poród drogami natury, no i przede wszystkim zniechęcić kobietę do próby porodu. Ale musisz wiedzieć, że są szpitale na przykład u nas w Gdańsku, które taki poród odbiorą, poród z ułożenia miednicowego. Jeżeli kobieta jest na to chętna, jest przygotowana i na przykład jest to jej drugi lub trzeci poród drogami natury, to nie będą protestować, jeśli wszystkie warunki będą spełnione. No ale my dzisiaj sobie omawiamy tę kwestię obrotu.
Na wstępie należy zaznaczyć, że my jako fizjoterapeuci nie wykonujemy takiego klasycznego obrotu położniczego, który ty może widziałaś na jakiś filmach, może gdzieś na szkole rodzenia było przedstawiane. Takowy właśnie obrót powinien odbyć się jednak w szpitalu pod kontrolą, to jest ważne, USG i KTG, czyli pełen monitoring pracy serca dziecka, tętna, no i pełna kontrola tak naprawdę dzięki temu. Taki obrót wykonuje lekarz albo wykwalifikowana położna, czyli tutaj nie zawsze będzie to tylko i wyłącznie lekarz ginekolog. No i w razie niepowodzenia oczywiście w gotowości powinna być sala do cięcia cesarskiego, tak jak widzisz, no my takich warunków absolutnie nie spełniamy w gabinetach fizjoterapeutycznych.
Natomiast nasza praca tak naprawdę polega w tej sytuacji do zachęcenia dziecka do zmiany pozycji poprzez ruch i w otworzenie mu przestrzeni w macice, czyli zrobienie mu miejsca. No i wyobraź sobie, że ta macica jest takim ciasnym domkiem dla twojego dziecka. No i jeśli wszystkie ściany tego domku, twojego, są bardzo twarde, napięte, no to dziecko może nie mieć po prostu miejsca, żeby zmienić pozycję w brzuchu. Natomiast jeśli my rozluźnimy te ściany, to zyskujemy przestrzeń na ruch. No i tutaj bardzo pomocne okazują się właśnie techniki manualne, techniki osteopatyczne, które będą oddziaływać na przeponę oddechową, czyli mięsień przepona oddechowa, powiedzmy sobie, że to będzie sufit tego twojego domku, mięśnie dla miednicy, czyli podłogę domku oraz mięśnie brzucha, więzadło macicy, więzadło pachwinowe, no i wszystkie powięzi około miednicy. I to powiedzmy, że będą ściany tego domku. Czyli techniki osteopatyczne, techniki manualne, jeszcze raz powtórzmy, to jest praca nasza fizjoterapeutyczna, osteopatyczna na kozetce, czyli jakby od ciebie nie wymagamy żadnej pracy.
Z twojego punktu widzenia będzie to bardzo delikatna praca, raczej bezbolesna, nie pozostawiająca też żadnych takich śladów na ciele w formie siniaków, które ty możesz kojarzyć po takich masażach sportowych, klasycznych. No i okej, powiedzmy, że zrobiliśmy miejsce dla twojego malucha, no ale co dalej, tak? Czyli ma miejsce, no ale dalej nie chce się ruszyć. Żeby zachęcić dziecko do ruchu, my też musimy ruszyć tobą, czyli musimy ruszyć tą mamą. Jeśli spędzasz większość dnia w pozycji siedzącej albo leżącej, no to nie wpłyniesz za bardzo na zmianę ustawienia dziecka.
Pamiętaj, że dziecko lubi twój ruch, dlatego spaceruj, kołysz biodrami, rysuj jakieś ósemeczki miednicą, kręć biodrami na piłce dużej fitnessowej, otwieraj klatkę piersiowo, wydłużaj boki ciała, wykonuj ćwiczenia oddechowe i rozciągające, ale przede wszystkim, może o tym słyszałaś, wprowadzaj ćwiczenia w pozycjach odwróconych. Pozycje odwrócone są bardzo dużą zachętą dla dziecka do zmiany ułożenia w macice. No i to będą przede wszystkim pozycje, w których twoja miednica znajduje się wyżej od serca, wyobraź to sobie. Czyli to są takie troszeczkę pozycje do góry nogami, no ale oczywiście bez żadnego „extreme”. Tutaj przykładem może być pozycja kolankowo-łokciowa, to jest taki zmodyfikowany klęk podparty, tylko nie jesteś na nadgarskach, a na przedramionach. Może to być pozycja leżenia tyłem z jakimś najprostszym wałkiem kołdrą, czy poduszkami pod miednicą, to może być oczywiście świeca z jogi, pies z głową w dole, no tutaj tylko wyobraźnia, tak naprawdę ciebie może ograniczyć. Tak więc próbuj i szukaj tej pozycji, która będzie odpowiadała ci na dany okres ciąży, bo też oczywiście jesteście w różnych okresach, w różnych tygodniach ciąży. No wiadomo, że pod koniec ciąży możesz odczuwać już taką trudność podczas oddychania w leżeniu na plecach, tak więc na przykład tą pozycję będziesz eliminowała.
No i jeżeli już wchodzimy sobie w ten ruch, to tutaj warto wyszukać, możesz sobie wpisać w wyszukiwarkę hasło spinning babies. To jest taka metodyka ćwiczeń, którą celem jest właśnie prawidłowe ustawienie dziecka w macicy, no a w późniejszym okresie czasu wprowadzenie dziecka w kanał rodny, czyli ćwiczenia. No i kobieta takie ćwiczenia powinna wykonywać codziennie, a jeśli w ogóle jest taka możliwość, to nawet kilka razy dziennie. No i nie martw się, to nie są jakieś bardzo intensywne treningi. Jakbyś zobaczyła sobie na przykład gdzieś tam wyszukała filmiki, to będą bardziej takie ćwiczenia rozluźniające, mobilizacyjne. Mamy ruch, mamy terapię manualną.
No i teraz jeżeli jesteś, dajmy na to, w 32 tygodniu ciąży, no i usłyszałaś od ginekologa w trakcie wizyty, że dziecko jest ewidentnie ustawione miednicowo albo poprzecznie, no to radzę ci nie zwlekać z wizytą u fizjoterapeuty albo osteopaty. No bo bardzo często jest tak, że dostajesz hasło od ginekologa, okej tam pani Kasiu, dziecko jest ułożone miednicowo, ale ma jeszcze czas. No i prawdą jest, że do porodu ty masz jeszcze bardzo dużo czasu, ale musisz też wiedzieć, że czym większe dziecko, tym tak naprawdę ma mniej miejsca na obrót w tej macicy, no bo będzie mu ciężko wykonać jakiś duży manewr ruchowy.
Wizyty u fizjoterapeuty odbywają się tak naprawdę co jeden, co dwa tygodnie, no i będziemy pracowały tak długo z tobą, aż poczujesz, że dziecko zmieniło pozycję albo potwierdzi się to w badaniu USG na kolejnej twojej kontroli ginekologicznej. No i ja nie jestem w stanie podać statystyk takiej naszej pracy gabinetowej, no bo my tak naprawdę musisz zrozumieć do końca nie wiemy, co wpłynęło na zmianę pozycji dziecka. My się nie dowiemy, czy to była nasza praca manualna, czy to były twoje ćwiczenia ruchowe, a może po prostu dziecko chciało dopiero w tym tygodniu się obrócić, ale z takiego doświadczenia gabinetowego, no to mogę powiedzieć, że widzę, że co czwartej pacjentce faktycznie udaje nam się pomóc, czyli gdzieś po tej wizycie naszej, po tej pracy nad zmianą pozycji, po tej pracy rozwoju, rozluźniającej, zachęcającej dziecko do zmiany pozycji dostajemy taką informację zwrotną, gdzieś tam feedback od pacjentki, że Pani Ado udało się, maluch jest w pozycji główkowej, tak więc zawsze to jest dla nas wielka radość, no i myślę, że co czwarta pacjentka to jest całkiem niezły wynik.
No i nawet jeśli powiedzmy sobie, ta nasza praca nie przyniosła żadnego takiego zamierzonego celu, czyli pamiętaj, że nawet te rozluźnienie, które Tobie dałyśmy, ten ruch, który Ty wygenerowałaś przez ten czas, ono będzie świetną formą przygotowania do tego już docelowego obrotu położniczego, tak jak wiesz, wykonanego w późniejszym terminie przez lekarza, tak więc warto, naprawdę warto, działaj, przede wszystkim szukaj fizjoterapeutów i osteopatów w swojej okolicy, no i absolutnie nie radzę Ci czekać do 40 tygodnia ciąży, nie wiem, 41 tygodnia ciąży, mamy tam już po prostu bardzo ograniczone pole manewru, ale mamy też po prostu mało czasu.
Dziękuję Wam serdecznie, mam nadzieję, że to Wam troszeczkę wyjaśniło kwestię tego obrotu, no bo tutaj wiele takich niedomówień, jeżeli chodzi o obrót dziecka w macicy, tak więc zapamiętajcie, my fizycznie nie obracamy, my zachęcamy, my dajemy możliwości dziecku do obrotu. Jeszcze raz dziękuję Wam bardzo, jeżeli są jakiekolwiek pytania, zadawajcie je śmiało w komentarzach, oczywiście na wszystkie postaram się odpowiedzieć. Zapraszam Was jak zawsze na bloga Fizjoterapia na Szpilkach, zachęcam do odwiedzenia nas na Instagramie, dużo filmików, dużo relacji się dzieje. No i oczywiście jeżeli szukasz pomocy, jeżeli jesteś w ciąży i Twój maluch jest opolny, nie chce za bardzo się obrócić do ułożenia główkowego, to zachęcam do odwiedzenia nas w gabinecie. Wszystkie dane kontaktowe znajdziecie na stronie internetowej pelvismed.com. Jeszcze raz dziękuję serdecznie i do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu.