W dzisiejszym odcinku podcastu przeprowadzę Cię od początku do końca, przez badanie wewnętrzne, które niepotrzebnie wiążę się ze stresem, przed pierwszą wizytą. Zrozumiesz w jakim cele je wykonujemy i czym właściwie różni się od badania u ginekologa. Wyjaśnię Ci jak się do niego przygotować, czy musisz się depilować i czy koniecznie oddać mocz przed.


Transkrypt

Cześć! Z tej strony Adrianna Grobelna-Krajcer, to jest 46. odcinek podcastu, a dzisiaj będziemy rozmawiać o tym, jak wygląda badanie przezpochwowe u fizjoterapeuty.

Pelvismed. Zadbaj o swoje zdrowie intymne na każdym etapie życia.

Dzisiaj rozłożymy na części pierwsze badanie wewnętrzne u fizjoterapeuty uroginekologicznego, bo wydaje mi się z obserwacji wśród pacjentek, że wiele kobiet niepotrzebnie właśnie stresuje się swoją pierwszą wizytą, no i właśnie z racji na to badanie przez pochwowe. Zdarzają się pacjentki, uwierzcie mi, które już tydzień przed wyznaczonym spotkaniem zaczynają odczuwać taki niepokój, gdzieś tam lęk, no bo właśnie myślą o badaniu przez pochwę. A chciałabym wyjaśnić ci krok po kroku, co robię w trakcie badania, dokładnie opisze całe przygotowanie, no i też żebyś przede wszystkim wiedziała, po co my to badanie w ogóle robimy.

Nasze badanie oczywiście jest po części podobne do badania u ginekologa, ale jednak pojawiają się pewne różnice. Ginekolog w dużej mierze skupia się na ocenie struktury, właśnie czyli kondycji twoich narządów rodnych, ich budowy, ewentualnie jakiś procesów chorobowych, a fizjoterapeuta ocenia przeważnie funkcje, czyli to jak pracują i ruszają się okolice dna miednicy. Fizjoterapeuta nie wykonuje też cytologii, nie robi posiewów, żadnych wymazów, no i nie może ci zapisać leków. Zarówno ginekolog jak i fizjoterapeuta może w trakcie badania wykorzystać USG przezpochwowe, no ale ponownie tutaj się różni jakby cel wykorzystania USG, czyli cel tego badania. No i dlatego ja uważam, że po porodzie każda kobieta powinna być zbadana zarówno przez ginekologa oczywiście, ale też przez fizjoterapeutę, bo dopiero wtedy mamy całościową ocenę, taką kobiety po porodzie. Ginekolog przeważnie nie ocenia pracy mięśni dna miednicy, ale mówię tutaj przeważnie, bo zdarzają się lekarze, którzy takie badania tobie przeprowadzą. No to widzisz już takie podstawowe różnice pomiędzy tymi naszymi badaniami, więc od teraz wszystko to o czym będziemy mówić będzie już o badaniu u fizjoterapeuty.

My każdą wizytę zawsze bezwględnie zaczynamy od wywiadu. No i wywiad to jest taka nasza forma rozmowy, w której możesz przedstawić swoje wszystkie dolegliwości oraz zadać jakieś ewentualne pytania. Na pierwszej wizycie ten wywiad będzie dłuższy, no i nieraz zajmie nam nawet połowę czasu przeznaczonego na wizytę, ale ja nigdy nie pospieszam pacjentek, ponieważ na podstawie tego wywiadu jesteśmy w stanie już wysnuć takie pierwsze hipotezy na temat Twojej dolegliwości. Następnie fizjoterapeuta wyjaśni Ci przebieg całego badania zewnętrznego, a później wewnętrznego. No i żeby wszystko było łatwo zrozumieć, my używamy wielu modeli i rycin. Zawsze przeprowadzam pacjentkę przez całe badanie, najpierw w teorii, czyli tak na sucho, no i żeby nie było to właśnie dla niej żadnym zaskoczeniem. Może widziałaś gdzieś już na Instagramie, gdzieś na Facebooku te takie modele miednicy, mamy bardzo dużo rysunków i to wszystko po to, żebyś Ty jeszcze bardziej była w stanie sobie zwizualizować przebieg tego badania. No i Ty w tym miejscu podejmujesz decyzję o badaniu, bo tutaj to jest ważne. Oczywiście my wiemy, że Ty przychodzisz na wizytę z własnej woli, niech Cię do tego nie zmusił, ale to Ty finalnie musisz zadecydować, że chcesz być dzisiaj zbadana przez pochwę. No i absolutnie żaden fizjoterapeuta nie powinien Ci narzucać wykonania badania, jeżeli nie jesteś aktualnie do niego przekonana, bo tak też może być. My do badania możemy zawsze przejść przy okazji kolejnej wizyty, kiedy już znasz swojego terapeutę, kiedy pojawia się większe zaufanie gdzieś tam Waszej relacji. No i czasami naprawdę, na przykład w przypadku pochwicy albo wulwodynii, badanie wewnętrzne wykonujemy dopiero na czwartej albo na piątej wizycie i to jest jak najbardziej ok, bo to właśnie pacjentka ma zgłosić tą swoją gotowość do badania, a nie my narzucamy jej, że dziś koniecznie musi Pani to badanie wykonać. My możemy ocenić dno miednicy również zewnętrznie, przykładając dłoń właśnie w rękawiczce do krocza, kiedy jesteś ubrana w bieliznę. I to jest takie badanie, które daje nam również wiele informacji na temat Twojego dna miednicy, a nie jest taką ingerencją w Twoje ciało jak badanie wewnętrzne.

No ale jeżeli obstawiamy, że zdecydowałaś się dzisiaj na takie badanie fizjoterapeutyczne przezpochwowe, to my dajemy Ci chwileczkę czasu, żebyś się na spokojnie przebrała w spódnicę ginekologiczną. Czyli do nas, jak przychodzisz na wizytę, nie musisz kombinować, czy się ubierać w sukienkę, czy tam w jakąś tunikę, żeby sięgała chociażby do kolan, do pół uda, no bo w gabinecie tak czy siak dostaniesz taką spódniczkę właśnie jednorazową flizelinową ginekologiczną. Tak więc ściągasz spodnie, ściągasz bieliznę, a wskakujesz sobie w tą kieckę. Całe badanie wewnętrzne wykonujemy na kozetce. No i wydaje mi się, może większość to jest złe słowo, jeżeli użyję ale wydaje mi się faktycznie, że większość gabinetów fizjoterapeutycznych jednak nie jest wyposażona w fotel ginekologiczny. On jest niepraktyczny już w przypadku prowadzenia jakiejkolwiek terapii manualnej, no bo nie możesz się na nim najzwyczajniej w świecie położyć jak na łóżku. Tak więc kozetka to jest to, na czym my badamy, kozetka jest zawsze zabezpieczona jednorazowym prześcieradłem.

Standardowo badanie robimy w pozycji leżenia na plecach z nogami zgiętymi w kolanach, ale zdarzają się przypadki, kiedy my tę pozycję musimy sobie modyfikować. Na przykład pod koniec ciąży, gdy kobietom już po prostu jest ciężko oddychać w leżeniu na plecach, no to my takie badanie sobie dajmy na to robimy w leżeniu na boku. Ostatnio przykładowo była pacjentka po urazie kolana. Ona nie mogła zgiąć nogi w kolanie, więc musiałyśmy to badanie też troszeczkę sobie zmienić i robiliśmy badanie z nogami wyprostowanymi, kolana gdzieś tam były leciutko zgięte na wałku. Tak więc dla chcącego uwierzycie mi jest nic trudnego, tylko zgłaszajcie te swoje potrzeby do fizjoterapeuty.

Do badania oczywiście my wykorzystujemy jednorazowe rękawiczki ochronne. No i wiemy już, że wiele kobiet ma alergię na latex, dlatego standardem raczej w gabinetach będą rękawiczki nitrylowe, które nie uczulają. No i żeby zmniejszać jakieś nieprzyjemne tarcie, używamy do badania żelu do USG jako właśnie formy po ślizgu. Czasami będą to żele do USG, czasami będą to kwasy hialuronowe. Nieraz są to takie sterylne, malutkie, zapakowane próbki żelu do USG. Tak więc tutaj bardzo dużo rozmaitości jeżeli chodzi o formy po ślizgu, ale jeżeli ty używasz jakichś kremów albo jakichś nawilżaczy i życzysz sobie bardzo, żeby to było użyte w trakcie badania, no to znowu zgłoś to fizjoterapeucie. I ja nie mam nigdy z tym żadnego problemu, o ile kobieta nie przynosi mnie jakiegoś podejrzanego specyfiku, bo zdarzyła się pacjentka, która chciała być badana na maści końskiej jeszcze z jakimś tam ekstraktem z chili, no to nie był według mnie dobry pomysł, ale tak raczej nie stawiamy oporów.

No i na samym początku zaczynamy badanie palpacyjne, czyli bez żadnych przyrządów, co oznacza, że fizjoterapeuta bada tylko Cię jednym palcem. Oceniamy stan krocza, sprawdzamy czucie po obydwu stronach wark sromowych. To jest dla nas ważna część badania. Potem zostaniesz prawdopodobnie poproszona o kaszel, oparcie i tutaj chcemy już sprawdzić zewnętrznie, jak reaguje Twoje dno miednicy na zwiększone ciśnienie w brzuchu. Następnie powoli wprowadzam palec do pochwy i wewnętrznie oceniamy napięcie spoczynkowe mięśni, czyli w jakim stanie są Twoje mięśnie, zanim jakąkolwiek komanda im damy. Potem znowu poprosimy Cię o kaszel i oparcie i będziemy razem wykonywały kilka skurczów mięśni dna miednicy, czyli będziesz musiała napiąć, a potem rozluźnić mięśnie. My w tym czasie oceniamy ustawienie narządów, cewki moczowej, pęcherza moczowego, szyjki macicy, odbytnicy. Sprawdzamy też ich ruchomość i ewentualną tkliwość w trakcie właśnie przesuwania. No i na tym etapie kończymy badanie, jeżeli wszystko jest prawidłowo.

Jeśli podejrzewamy, że może gdzieś tam u Ciebie mamy do czynienia z obniżeniem narządu, to powyższe badanie rozszerzamy o badanie z wziernikami. No i wzierniki, których używamy, to są tak zwane wzierniki dwułyżkowe, które faktycznie troszeczkę przypominają takie małe, zagięte łyżki do butów. One są oczywiście jednorazowe, znowu zapakowane oddzielnie, no i po każdym badaniu naturalnie my je wyrzucamy. Wzierniki nam pozwalają troszeczkę szerzej delikatnie otworzyć wejście do pochwy i uwidocznić właśnie obniżający się narząd, czyli to badanie jest po prostu dokładniejsze z wziernikami. Tutaj też niektórzy fizjoterapeuci dodatkowo poszerzają badanie o USG przez pochwowe i to nie jest badanie konieczne i niezbędne, żeby przeprowadzić dokładną diagnostykę, ale daje nam znowu jakieś kolejne spojrzenie na Twoje dno miednicy, czyli to jest jakieś dodatkowe, kolejne narzędzie pracy. W wyjątkowych sytuacjach my też wykonujemy badanie palpacyjne w staniu, czyli wygląda to tak, że Ty w spódniczce tej samej ginekologicznej przechodzisz do pozycji stojącej, jesteś delikatnie oparta pośladkami o brzeg kozetki no i my tutaj po prostu wykorzystujemy większe działanie siły grawitacji. No bo jeżeli Ty leżysz, to nie zawsze widać ten obniżony narząd, no bo to działanie grawitacji jest po prostu mniejsze w pozycji leżącej, ale kiedy staniesz, kiedy na przykład zakaż, leż, poprzesz, to to obniżenie nam się już na pewno pokaże.

Częste pytanie pada o badanie przez odbyt. No i tutaj to nie jest tak, żeby badanie przez odbyt robimy rutynowo i standardowo u każdej pacjentki, tylko wykonujemy je wtedy, kiedy po prostu sytuacja tego wymaga. No ale spokojnie też o przebiegu takiego badania zostaniesz poinformowana przed wizytą, oczywiście, albo na tym etapie właśnie wywiadu i nie spodziewaj się go raczej na pierwszym spotkaniu, jeżeli Twoim problemem dajmy na to jest nietrzymanie moczu. Jeżeli przychodzisz do fizjoterapeuty już z konkretnym problemem, na przykład nie trzymania stolców albo stolca, albo nie trzymania gazów, no to wtedy jak najbardziej możesz się spodziewać, że takie badanie zostanie Ci zaproponowane już na pierwszej wizycie, ale też nie denerwuj się spokojnie, do tego badania nie musisz wykonywać lewatywy. Oczywiście fajnie, jakbyś była wypróżniona na zasadzie takiej, że ten stolec jednak był, na przykład dzisiaj rano albo wczoraj, a nie, że Ty się od tygodnia nie wypróżniasz, bo jeżeli ta jego stolca jest dużo w odbytnicy, to to badanie jest po prostu dla Ciebie nieprzyjemne. Ale jeżeli, tak jak mówię, na przykład ostatnie wypróżnienie było wczoraj, to spokojnie, to jest wystarczające, żeby takie badanie przez odbytnicze przeprowadzić, bo nie jest to wcale badanie głębokie. My głównie oceniamy siłę mięśni, funkcję mięśni zwieraczy, czyli do pochwy wprowadzamy, dajmy na to tak obrazowo, żeby to przedstawić pół długości palca. No dobra, czyli jeżeli chodzi o badania, mamy tutaj takie to podsumowanie, jak to badanie wygląda przez pochwowe, przez odbytnicze i z wykorzystywaniem sprzętu, czy ich wzierników, ewentualnie USG. Teraz najważniejsza informacja dla Ciebie jest taka według mnie, że to badanie powinno być absolutnie bezbolesne. Nikt tutaj nie ma zamiaru się spieszyć podczas tej oceny dna miednicy. Jeżeli czujesz ból, daj znać swojemu terapeucie. Na tym etapie masz prawo też powiedzieć, że Ty to badanie chcesz zakończyć, że nie idziemy dalej i to Ty decydujesz, pamiętaj o swoim ciele.

Badanie ma być bezbolesne, badanie jest spokojne, zawsze możemy zwolnić, zawsze możemy się tutaj zatrzymać, możemy tutaj pooddychać, tak żeby faktycznie nie sprawiać Ciebie żadnego dyskomfortu w trakcie terapii. No i tutaj też istotna kwestia, absolutnie nie musisz się krępować i martwić tym, jeżeli w trakcie tej takiej oceny wewnętrznej zdarzy Ci się popuścić mocz albo gazy. To jest dla nas normalne, no bo my jesteśmy na to przygotowani, my z tym pracujemy. W próbie kaszlowej wręcz chcemy sprawdzić, czy to nietrzymanie moczu się pojawi, czyli prosimy Cię o kaszel, żeby zobaczyć, czy faktycznie ten mocz popuścisz. To jest pewnego rodzaju prowokacja, więc my się spodziewamy, że tam może dojść jak najbardziej do nietrzymania moczu. My jesteśmy na to przygotowani, mamy jednorazowe podkłady, mamy spraye dezynfekujące, tak, my tutaj szybciutko załatwiamy sprawę, jest po problemie i Ty za to nie musisz absolutnie nas przepraszać, tak? Tutaj to nie jest coś, czego powinnaś się krępować.

No i po zakończeniu takiego badania, razem sobie siadamy i omawiamy już jego wyniki no i na jego podstawie planujemy właśnie dalszą terapię. Czyli tutaj już wiesz, jak wygląda badanie. No i teraz myślę, ważne pytanie, które bardzo często pada na etapie rejestracji, dzwonicie i pytacie, jak na takie badanie należy się przygotować.

Czy ja coś muszę zrobić, czy ja coś muszę przygotować? No i zacznijmy od tego, myślę, że to jest ważna kwestia, że do badania u fizjoterapeuty nie musisz się golić. Nie musisz się depilować, tak? Uwierz mi, że my te włosy znamy, nam też włosy rosną w okolicach bikini i na nogach, one nie są dla nas żadnym zaskoczeniem. Dlatego jeśli Ty się nie depilujesz na co dzień, to nie ma konieczności, żebyś robiła to specjalnie przed wizytą. Jeżeli życzysz sobie i chcesz taką depilację wykonać, proszę bardzo, dla nas to nie jest żaden absolutnie wymóg. To samo, jeżeli idziesz na zwykłą terapię manualną, masz problem z kręgosłupem i wiesz, że będziesz raczej w szortach na kozetce leżała, to nie musisz golić nóg specjalnie na wizytę u fizjoterapeuty.

Kolejna kwestia dotyczy tego, czy iść siku przed badaniem, czy oddać mocz. No i tutaj mamy dwie opcje. Jeżeli przychodzisz z problemem nietrzymania moczu, czyli to jest Twój główny cel wizyty, to właśnie upewnij się, że do badania masz średnio wypełniony pęcherz. No i teraz średnio wypełniony to znaczy, że Ty nie musisz w poczekalni siedzieć i przebierać nogami w obawie, że zaraz nie wytrzymasz i mocz Ci pójdzie uszami. W takim razie masz czuć, że chce Ci się siku, ale to jest takie znośne, normalne, spokojne odczucie. Jeśli przychodzisz z problemem obniżenia narządu, czyli np. ginekolog stwierdził Pani Mariolu, Pani ma obniżenie pęcherza moczowego, proszę się udać do fizjoterapeuty uroginekologicznego, czyli Ty ewidentnie wiesz, będziemy sprawdzać obniżenie, to tutaj prosimy Cię zawsze, żebyś oddała mocz przed wizytą. A w innych przypadkach zrób po prostu tak, żebyś czuła się komfortowo w trakcie badania. Żadnego więcej wymogu nie mamy.

Miesiączka też nie jest przeciwwskazaniem do badania, dlatego w trakcie okresu nie musisz przesuwać swojej wizyty. No ale jeżeli Twoje miesiączki są bolesne, czujesz dyskomfort i najzwyczajniej w świecie nie chcesz być badana, to naturalnie tę wizytę przesuń. Nikt nie będzie robił, że absolutnie Ci żadnego problemu w związku z tym. Tutaj jedyne przeciwwskazanie to są infekcje intymne, czyli jeżeli masz podejrzenie, że może gdzieś u Ciebie się toczyć infekcja, albo ginekolog właśnie ją stwierdził, to po prostu zmień termin swojej wizyty, bo nie ma takiej potrzeby, że myśmy my dodatkowo badały Cię w trakcie infekcji, żebyśmy Tobie jeszcze dokładały kolejnej ingerencji, jeżeli ta śluzówka i tak prawdopodobnie jest w złym stanie, złej kondycji. No i tutaj, śmichem żartem, ale do badania nie musisz ściągać skarpet. Ja nie wiem skąd na reguła się wzięła u pacjentek na te skarpety, ściąganie skarpet do badania. U nas tego nie trzeba absolutnie robić. Nikt nie ocenia na podstawie skarpet. Przede wszystkim ma Ci być wygodnie i ciepło w stopy. To jest też bardzo ważna kwestia w trakcie badania.

No i ostatnia rzecz to jest jak wygląda badanie w ciąży. Bo badanie w ciąży wygląda tak naprawdę tak samo, czyli tak jak opisałam Ci to przed chwilą wyżej, ale w ciąży jedyna różnica, myślę, nie używamy wzierników uroginekologicznych, tych dwu łyżkowych, no bo nie widzę takiej potrzeby, żeby oceniać obniżenie narządu pacjentki w ciąży. No i dodatkowo kombinujemy z pozycjami, tak jak Ci mówiłam, jeżeli czujesz się, że jest Ci duszno, może kręcisz się w głowie, że masz jakieś mroczki przed oczami w leżeniu na plecach, to nie zaciskaj zębów, tylko faktycznie zgłaszaj terapeucie. Robimy badanie na boku, możliwości jest wiele.

No i na sam koniec myślę, pytanie istotne, czyli po co my właściwie to badanie robimy? No bo wiadomo, idziemy do ginekologii, każdy wie po co, ale w jakim celu my robimy to badanie przezpochwowe w gabinecie fizjoterapeutycznym? No i tutaj odpowiedź jest tak naprawdę prosta, żeby zaplanować Twoją terapię. My musimy mieć jakiś punkt wyjściowy, ale musimy też mieć cel, do którego będziemy dążyły. No i żeby znać ten start i znać tę metę, musimy wiedzieć w jakim stanie aktualnie na dzień dzisiejszy jest Twoje dno miednicy. Ja to zawsze porównuję do mięśni, takie które można sobie bardziej wyobrazić, czy na przykład mięśnie ramienia. I wyobraź sobie, że boli Cię bark, no to idziesz do fizjoterapeuty i on Cię musi najpierw zbadać, sprawdzić zakresy ruchu, on sprawdza Twoją siłę mięśniową, napięcie mięśni, może ich tkliwość, jakąś bolesność, no i on nigdy nie zacznie terapii barku bez dokładnej diagnostyki. I my tutaj tak samo to robimy, tak samo wygląda sytuacja z mięśniem i dno miednicy. Najpierw ocena, potem indywidualnie dobrana terapia. Nigdy nie robimy nic na oko, nigdy nie robimy nic na czuje. I tyle na dzisiaj, moi drodzy.

Myślę, że badanie fizjoterapeutyczne przezpochwowe rozłożyliśmy faktycznie na czynniki pierwsze. Mam nadzieję, że jesteście znowu bogaci o jakiś kawałek wiedzy, że taka wizyta u fizjoterapeuty przez tego rodzaju podcasty stanie się dla Was mniejszym stresem, nie będzie problemem, nie będzie taką przyczyną do lęku, bo uwierz mi, że jest to niepotrzebne. Ty sama decydujesz, pamiętaj, kiedy badanie zostanie wykonane i bez krępacji umawiaj się do fizjoterapeuty uroginekologicznego. Ja Wam serdecznie dziękuję. Jeżeli uważasz, że ten odcinek był warty, że czegoś nowego się dowiedziałaś, podziel się nim na swoich social mediach, udostępnij go, dla mnie to jest zawsze największa nagroda i najpiękniejsza forma podziękowania. Ja Was jak zawsze zapraszam na mojego bloga, Fizjoterapia na Szpilkach. Zapraszam Was również na stronę gabinetu pelvismed.com, tam wszystkie dane kontaktowe, jeżeli masz ochotę umówić wizytę, oraz na mojego Instagrama, gdzie znajdziesz filmiki, gdzie znajdziesz codzienną dawkę relacji również z gabinetu. Zachęcam do zadawania pytań, obiecuję na wszystkie odpowiedzieć. Dziękuję jeszcze raz i do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *