W tym odcinku dowiesz się dlaczego ciężarne są narażone na powstawanie zgagi i refluksu. Omówię kwestię hormonów, zmiany ciśnienia w brzuchu i zablokowania przepony oddechowej. Dostaniesz ode mnie gotowe wskazówki żywieniowe. Wyjaśnię jakie pozycje będą najlepsze do odpoczynku, tak aby nie prowokować cofania się jedzenia i pieczenia w przełyku. Zaproponuję Ci jedno ćwiczenie oddechowe, które zmniejszy dolegliwości i opowiem o metodach fizjoterapii.
Transkrypt
Cześć! Z tej strony Adrianna Grobelna-Krajcer, to jest 44. odcinek podcastu, a dzisiaj będziemy rozmawiać o zgadze i refluksie w ciąży.
Pelvismed. Zadbaj o swoje zdrowie intymne na każdym etapie życia.
Pierwszy trymetr w ciąży potrafi serio dać w kość. Wydaje się, że tak niewiele się dzieje, a kobieta może czuć się bardzo zmęczona i znużona. No niby nie widać brzucha, ciało z pozoru się nie zmienia, ale pojawiają się dolegliwości, które potrafią naprawdę utrudnić życie naszej przyszłej mamie. Jednym z wielu problemów mogą być właśnie zgaga i refluks. Kobieta w ciąży będzie odczuwać to jako takie ciągłe odbijanie się, pieczenie w okolicy przełyku, kwaśny smak w gardle, problem z przełykaniem, niestrawność, nudności, może wymioty, ewentualnie jakieś pieczenie za mostkiem. No i dzisiaj wyjaśnię Ci od samiutkich, samiutkich podstaw skąd biorą się te wszystkie objawy dolegliwości.
Jak zawsze znasz mnie, musimy zacząć od anatomii i zaczynamy od tej drogi, którą pokarm musi pokonać cały przewód nasz pokarmowy. Wkładasz pokarm do buzi, on przechodzi przez twoje usta, trafia do gardła, następnie przełyku, a stamtąd już kieruje się do żołądka, aby ulec tutaj częściowemu trawieniu i przedostać się po prostu do jelita. Miejsce, gdzie ten przełyk łączy się z żołądkiem jest chronione przez zwieracz tzw. dolny przełyku. To jest taki mięsień, który ma zapobiegać cofaniu się treści pokarmowej z żołądka do przełyku. W żołądku oprócz tego przemielonego pokarmu znajduje się też kwas solny i enzymy trawienne. Żołądek jest ogólnie zabezpieczony przed tym działaniem żrącym kwasów no i soków, ale delikatny przełyk już niestety nie. No i jeśli ten cały ciąg przyczynowo-skutkowy działa prawidłowo, to nie dojdzie do powstawania refluksu i zgagi.
Ale jak zawsze niestety mamy pewne ale. No i pierwszy ale pojawia się już na wczesnym etapie ciąży i będą to problemy hormonalne. A dokładnie tutaj mowa o progesteronie. Progesteron to jest taki iście naprawdę iście ciążowy i kobiecy hormon, którego zadanie m.in. polega na rozluźnieniu mięśni gładkich, no tak żeby w ciąży nie doszło do przedterminowego porodu. Czyli progesteron zapobiega poniekąd skurczą macicy. No ale on niestety nie ma czegoś z tylu hormonalnego GPS-a, żeby kierować się właśnie tylko do mięśnia macicy. No i jego działanie obejmuje całe nasze ciało. Jak się zapewne domyślasz, no niestety rykoszetem obrywa m.in. właśnie ten zwieracz dolny przełyku. Jeśli ten zwieracz nie pracuje prawidłowo i jest rozluźniony, to treści pokarmowe wracają z żołądka do przełyku i powodują takie podrażnienie tej okolicy. Pacjentka właśnie odczuwa palenie, cofanie się jedzenia, taką czasem konieczność ponownego ciągłego przełykania i to jest właśnie najczęstsza przyczyna refluksu u kobiet właśnie w pierwszym trymestrze ciąży.
W drugim i trzecim trymestrze widzimy już powiększoną macicę. Ta macica musi zrobić sobie miejsce w jamie brzusznej i zaczyna stopniowo rozpychać narządy nasze wewnętrzne na boki i w górę. Stopniowo rośnie w kierunku żeber, uciskając w tym samym czasie na koniec właśnie żołądek. No i niestety ten ucisk ponownie powoduje cofanie się pokarmu i kwasu solnego w kierunku do góry, czyli do przełyku i mamy ten sam efekt z gaga refluks. Ta ciężarna, rosnąca macica w pewnym momencie zaczyna nam uciskać i blokować też ruch przeponowo-oddechowy. A przepona, może już z poprzednich odcinków gdzieś to widziałaś, słyszałaś, to jest taki mięsień, który kształtem przypomina rozłożony parasol. Pracuje kiedy oddychasz, no i właśnie porusza się kierunek górę-dół. Przepona jest przebita na wylot przez trzy główne struktury i to będzie żyła głównodolna, to będzie aorta, no i właśnie nasz przełyk w roli głównej. Jeśli przepona napina się i rozluźnia podczas wdechu i wydechu, no to tym samym ona zamyka i otwiera przełyk. Ale kiedy ta przepona blokuje się na górze, no bo jest uciśnięta przez macicę, to nie będzie ruszać się prawidłowo i nie będzie domykać tego przełyku. No i efekt, już znasz, niestety ponownie dochodzi do zgagi refluksu. Czyli znasz już trzy główne przyczyny refluksu w ciąży i teraz dla szybkiego przypomnienia jeszcze raz, podwyższone stężenie progesteronu jako numer jeden, numer dwa ucisk na żołądek przez ciężarną macicę i ewentualnie numer trzy zablokowana przepona oddechowa. No i co dalej my z tym fantem robimy?
Wiele leków, w ogóle regulujących tą kwasowość, jest w ciąży zakazana, ale część tutaj chcę ci powiedzieć, możesz przyjmować po konsultacji z ginekologiem, natomiast na pewno nie warto na własne ryzyko gdzieś tam samemu takie leczenie podejmować. Jako, że mówię, farmakologia jest ograniczona, warto znać takie zachowawcze i nie farmakologiczne po prostu metody pracy ze zgagą i refluksem.
No i na początek naprawdę musimy powiedzieć o diecie. Objawy refluksu będą częściej pojawiać się w pozycji leżenia. Może to zaobserwowałaś już u siebie. Dlatego wielu kobietom on nie pozwala zasnąć. Pokarm w tej pozycji po prostu dużo łatwiej cofa się do przełyku, więc warto, żebyś po zjedzeniu posiłku odpoczywała w pozycji siedzącej. Staraj się w tym momencie unikać właśnie leżenia, czyli zjadłaś, nie kładź się od razu bezpośrednio do łóżka. Jedz małe ilości, ale też po prostu spożywaj te pokarmy częściej. Zadbaj o to, żeby ostatni posiłek zjeść najpóźniej trzy godziny przed snem. To jest czas bardzo oczywiście uśredniony, ponieważ będzie zależało od tego co jesz na kolację. Jeśli to jest lekki jakiś posiłek, sałatki, smoothie, koktajle, które są trawione w żołądku dość szybko, to możliwe, że wystarczy nawet jedna godzina przed snem. Ale jeśli zjesz jakiś tłusty stek, to musisz mieć świadomość, że on pozostanie w żołądku nawet do 5-6 godzin. Czyli jeżeli ty zjesz na przykład powiedzmy steka o godzinie dwudziestej, a o godzinie dwudziestej drugiej idziesz spać, no to ten stek tam naprawdę może niezłe zamieszanie spowodować i te twoje objawy zgagi i refluksu mogą być po prostu większe. Czas zalegania ogólnie jedzenia w żołądku jest zależny od wielu czynników. To nie jest takie proste. No i oczywiście pierwszy czynnik to będzie wielkość posiłku. Czym więcej zjesz, tym dłużej trwa jego trawienie. To jest oczywiste. Będzie też zależało od dominujących składników odżywczych w tym danym posiłku. No i teraz cukry trawią się dużo szybciej, na przykład od tłuszczu, więc tu znowu mówiłyśmy ten stek jako przykład. Będzie też zależne od tempa mieszania się tych produktów ze sobą, czyli ogólnie od stanu mięśni gładkich twojego żołądka. No i może być też zależne od wieku kobiety ciężarnej, czyli od jej metabolizmu. No i widzisz, że nie na wszystko masz wpływ, ale staraj się unikać produktów mocno kwaśnych, ostrych i tłustych, czyli to takie produkty zakazane. Nie pij słodkich napojów gazowanych, no i niektóre kobiety źle reagują na kawę i czarną herbatę. Natomiast tu warto zwiększyć ilość na pewno spożytej wody w ciągu dnia. Wiele pacjentek zgłasza poprawę też po wprowadzeniu imbiru do diety, czyli np. jakieś napary imbirowe sobie przygotowują. Czyli nasza pierwsza metoda walki z refluksem to jest na pewno dieta.
Kolejna kwestia to jest pozycja w jakiej odpoczywasz. No i tu znów musimy się troszeczkę dokładniej przyjrzeć anatomii i budowie już samego żołądka. Jak chcesz sobie wyobrazić żołądek, to jest to narząd, który kształtem przypomina literę C skierowaną swoim brzuchem do twojej lewej strony ciała. No i połączenie żołądka i przełyku znajduje się za to bliżej troszeczkę centrum ciała. W związku z tym to jak leżysz będzie miało wpływ na przelewanie się treści pokarmowych w żołądku. Jeśli położysz się na wznak, no to ta treść pokarmowa i kwasy będą wracać do przełyku. Podobnie będzie miała sytuacja tutaj, jeżeli położysz się na prawym boku. Zmniejszania objawów za to możesz wyczuć w leżeniu na lewym boku, ponieważ zawartość żołądka odsuwa się od przełyku lub właśnie z delikatnym podparciem pod kręgosłupem szyjnym i piersiowym, czyli nie leżysz na wznak, tylko jesteś delikatnie wsparta, uniesiona wyżej.
Wiesz już też, że praca przepony ma duże wpływ na napięcie okolicy przełyku, dlatego warto obudzić tą swoją przeponę do pracy. Jeśli chcesz zrozumieć w ogóle jak wygląda ten oddech przeponowy, to usiądź sobie teraz na krześle i postaraj się nieco wyprostować, czyli urośnij głową w kierunku do sufitu. Połóż swoje ręce na wysokości dolnych żeber, czyli plus minus tam, gdzie się kończy zapięcie od stanika i spróbuj wykonać wdech nosem tak jakbyś chciała wypełnić swoje dolne żebra powietrzem. Powinnaś poczuć, że klatka piersiowa otwiera się delikatnie na boki, no i nieco w przód i w tył, w trakcie właśnie wdechu. A w trakcie wydechu twoje żebra wracają do pozycji wyjściowej, czyli delikatnie opadają w dół i taki oddech nazywamy oddechem 3D. Ten oddech przeponowy nie musi być absolutnie głęboki, możesz spróbować wykonując ten wdech licząc sobie w głowie do 4 sekund, ale wydłużaj wydech na przykład do 6 sekund, czyli ten wydech jest odrobinkę dłuższy. Oddech na pewno nie może powodować zawrotu głowy, nie może dawać takiego odczucia lęku, niepokoju. Staraj się go praktykować po prostu ten oddech przeponowy kilka razy dziennie, a jeżeli go załapiesz, możesz ćwiczyć zupełnie w dowolnych pozycjach. I tutaj też taka ciekawostka, to jest tor oddechowy, który przyda ci się w trakcie porodu drogami natury, więc myślę, że ma taką dodatkową wartość dla ciebie w trakcie trwania ciąży.
W przypadku zgagi i refluksu warto skorzystać też z pomocy osteopaty albo fizjoterapeuty uroginekologicznego, który może mieć wpływ na właśnie twoje te dokuczliwe objawy. Technik osteopatycznych nie musisz się absolutnie w ciąży obawiać, to są bardzo delikatne techniki i w większości przypadków nie powodują odczucia bólu ani żadnego dyskomfortu w trakcie terapii. Możesz się czuć troszeczkę bardziej zmęczona po takim spotkaniu z fizjoterapeutą lub osteopatą, możesz czuć się senna, właśnie może będziesz miała konieczność położenia się do łóżka po wizycie, natomiast nie obawiaj się tego absolutnie bólu.
Pamiętaj, że tą zgagę i refluks na pewno należy konsultować z lekarzem, jeśli ona zaczyna ci utrudniać już codzienne funkcjonowanie. Nie wiem, zwiększa się częstotliwość wymiotów, albo co gorsze obserwujesz w ciąży spadek masy ciała, to nie zwlekaj, tylko skonsultuj to właśnie z ginekologiem prowadzącym ciążę. Na pewno takim pocieszeniem jest fakt, że ta zgaga i refluks u większości kobiet mija samoczynnie po porodzie, czyli kiedy zabieramy problem hormonalny i zabieramy ten problem podniesionego ciśnienia w jamie brzusznej, czyli nie ma po prostu ciężarnej macicy. I tyle na dzisiaj, moi drodzy.
Myślę, że temat został wyczerpany. Jeżeli macie jakiekolwiek pytania, zadawajcie je śmiało w komentarzach. Będziemy dyskutować oczywiście jak zawsze. Zachęcam was do udostępniania tego odcinka podcastu. Jeśli dotrwałaś ze mną tutaj do końca, to myślę, że ten temat cię zainteresował. Dla mnie to zawsze jest wielka nagroda, kiedy widzę, że udostępniacie te moje odcinki na swoich social mediach. To jest piękne wyróżnienie dla mnie. Jak zawsze zapraszam was na bloga Fizjoterapia na Szpilkach, na mojego Instagrama pelvismed_com, a jeżeli szukacie pomocy fizjoterapeutów również w kwestii zgagi i refluksu, to zapraszam was na stronę naszego gabinetu pelvismed.com. Tam znajdziecie wszystkie potrzebne dane kontaktowe i w bardzo prosty sposób umówicie swoją wizytę również online. I jeszcze raz dziękuję serdecznie. Do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu.