Brzuch bezpośrednio po porodzie nie wygląda jak ten z przed zajścia w ciążę. Sprawdź jak długo może obkurczać się brzuch i kresa biała po urodzeniu dziecka i czy możesz przyspieszyć ten proces. Oceń czy Twój brzuch powinien budzić niepokój, czy może jest to absolutna fizjologia. Pokażę Ci jakie objawy świadczą o rozejściu mięśnia prostego oraz wyjaśnię jak powinna wyglądać terapia kresy.


Transkrypt

Cześć, z tej strony Adrianna Grobelna-Krajcer, to jest 10 odcinek podcastu, a dzisiaj będziemy rozmawiać o brzuchu po porodzie.

Pelvismed. Zadbaj o swoje zdrowie intymne na każdym etapie życia.

Do mojego gabinetu bardzo często przychodzą pacjentki miesiąc, dwa miesiące po porodzie, czyli tak naprawdę na jeszcze bardzo wczesnym etapie. Spanikowane, przestraszone, już od progu krzyczą, że coś jest nie tak z ich brzuchem, że ten brzuch jest nienormalny, że nie zachowuje się prawidłowo, przecież tak nie może wyglądać brzuch po porodzie. No i często pokazują mi zdjęcie na przykład swoje sprzed zajścia w ciąży i mówią zobacz, to jest przecież zupełnie inny brzuch.

No i teraz musimy sobie powiedzieć raz na zawsze i chcę, żebyście to zapamiętały, że brzuch zmienia się w ciąży przez 9 miesięcy. To jest bardzo duży, długi okres czasu, tkanki się rozciągają, uelastyczniają i naprawdę uwierz mi, że brzuchowi trochę zajmie regeneracja po porodzie. To nie jest tak, że urodzisz i brzuch będzie wyglądał dosłownie jak przed zajściem w ciąży. Jestem w 100% przekonana, mogę ci to zagwarantować, że on od razu nie będzie wyglądał tak samo i ma prawo, ma do tego naprawdę święte prawo. Więc zwracajcie na to uwagę swoim koleżankom, uświadamiajcie, bo to jest olbrzymi problem. Taki brak świadomości, jeżeli chodzi o to, jak ciało będzie wyglądać po porodzie. O tym się myślę mało w ogóle mówi, o okresie połogu się w ogóle mało mówi. No ale wracamy do tematu brzucha.

Czyli jeżeli chodzi o brzuch, faktycznie czasami coś nas może w nim zaniepokoić. Natomiast wiesz już, że normą jest, że ten brzuszek będzie wyglądał na przykład jak w 4, jak w 5 miesiącu ciąży. Natomiast na pewno czasami będą takie brzuchy, które wymagają delikatnego wsparcia. Które wymagają oceny, które wymagają fizjoterapii, może mądrze poprowadzonego treningu. No i na takich brzuchach często bardzo podejrzewamy i oceniamy sobie, czy nie doszło do rozejścia mięśnia prostego brzucha w ciąży. I jak ten brzuch wygląda po porodzie. O rozejściu mięśnia prostego mówiłyśmy sobie ostatnio w dziewiątym odcinku podcastu. Więc jeżeli trafiłaś tu przypadkiem, nie masz zielonego pojęcia czym jest rozejście mięśnia prostego, to cofnij się szybko do odcinka dziewiątego, nadrób tę wiedzę i wracaj do nas, omawiamy dalej temat brzucha po porodzie. Wracamy do tematu, wiesz już, że rozejście mięśnia prostego pojawia się w każdej ciąży.

Ale teraz pytanie i to nas będzie interesować, jak ten twój brzuch obkurcza się, jak wygląda kresa i stan napięci mięśnia po porodzie. Kresa, musisz wiedzieć, może się samoczynnie obkurczyć, tak naprawdę do roku po porodzie, jest to normą. Ten brzuch pracuje, on nie będzie wyglądał tak samo na samym krótkim początku. Natomiast ta kresa się obkurczy, o ile ty jej dasz prawidłowe warunki do pracy. Jeżeli ty na przykład w połogu będziesz dźwigać, no powiedzmy, że dziecko młodsze, oczywiście wiadomo, że tak, ale masz w domu na przykład czterolatka, który jeszcze się prosi o podnoszenie, będziesz froterować podłogi od samego początku, bo się dobrze czujesz, pójdziesz na trening i zaczynasz wykonywać dużą ilość brzuszków, no to ta kresa możliwe, że będzie działać bardzo opornie, nie będzie chciała z tobą współpracować. Tak więc powoli i na wszystko przyjdzie czas.

No i na początku wyobraź sobie ten brzuszek po porodzie i chciałabym ci powiedzieć, co może ciebie faktycznie zaniepokoić, co jest pewną nieprawidłowością i na co warto zwrócić uwagę. Wyobraź sobie sytuację, że stoisz albo na przykład gdzieś tam leżysz i chcesz się odgiąć do tyłu, czyli na przykład kładziesz się w wannie, odchylasz się do tyłu, chcesz coś sięgnąć w tył, no i nagle zauważasz, że na brzuchu, który może być nawet płaski, nagle pojawia się taki dziwny stożek. Pacjentki często się śmieją obcy. Tak więc ten stożek właśnie jest wskazaniem do oceny brzucha i być może doszło u ciebie właśnie do rozejścia mięśnia prostego.

Może również ciebie zaniepokoić mocno wystający pępek, czyli brzuszek jest płaski, ale widzisz ewidentnie, że ten pępek to jest taka górka, która się nie chce chować, nie chce się obkurczać, czasami wisi nawet w pozycji stojącej, może ciebie też zaniepokoić. Z kolei w drugą stronę pępek bardzo mocno zapadnięty, też będzie to wymagało oceny. Czasami na brzuchach widać ewidentnie taką dziurę, czyli stoi kobieta, ona często jest bardzo szczuplutka, ale właśnie od wysokości mostka do wysokości spojenia łonowego ciągnie się taki krater w brzuchu. To też może być wskazaniem, że doszło do niej do rozejścia mięśnia prostego brzucha, które nie chce się samoczynnie reperować. Możesz czasami przez brzuch widzieć nawet pracę jelit, czyli perystaltykę jelit. To też będzie świadczyło o tym, że te mięśnie brzucha są cienkie, że kresa jest rozciągnięta i brzuszek oczywiście wymaga oceny. Ogólnie ta jakość tkanki może Cię sama zaniepokoić. Czyli dotykasz brzucha na przykład po boku gdzieś tam i widzisz, że on jest jędrny, że on Cię amortyzuje, nie wpuszcza Cię w głąb. Ale dotykasz sobie brzucha na wysokości właśnie na przykład pępka kresy i czujesz, że on się ewidentnie zapada. Że on się na przykład zapada te 4-5 cm w głąbku dołowi. To też będzie świadczyło o tym, że mięśnie brzucha i kresa uległy ścieńczeniu i rozluźnieniu.

Zawsze ból, tak? Ból zawsze powinien być Twoim sygnalizatorem, powinien być takim objawem, który wymaga pomocy, wymaga szukania tej pomocy. I tutaj właśnie interesuje nas ból w obszarze od mostka do spojenia. Szczególnie ból w okolicy pępka będzie też wskazaniem na pewno do kontroli brzuszka. Ogólna słabość brzucha może Ciebie też zaniepokoić. Czyli na przykład wyobraź sobie sytuację, że leżysz na plecach, chcesz podnieść prostą nogę w kolanie, ale nie masz siły. Jeżeli nie jesteś w stanie tego wykonać, musisz się chwytać dywanu, musisz się chwytać łóżka, jeżeli leżysz na jakiejś kozetce. Taki brak siły też może wskazywać na rozejście mięśnia prostego brzucha. No i oczywiście sam fakt, sam wygląd brzucha może Cię niepokoić. Czyli na przykład wyobraźmy sobie, że jesteś już 9 miesięcy, rok po porodzie, a ten brzuch dalej wygląda tak właśnie jakbyś była w ciąży. Tutaj faktycznie też możemy mieć do czynienia z słabymi powłokami brzucha. No i teraz powiedzmy, że Ty już wiesz na co zwrócić uwagę i szukasz pomocy.

Do kogo się o taką pomoc zwrócić? Oczywiście tutaj pierwszym strzałem powinien być właśnie fizjoterapeuta. Fizjoterapeuta polecałabym Wam jednak uroginekologicznego. Oczywiście mięśnie brzucha to jest temat, z którymi pracuje każdy terapeuta. Czyli każdy fizjoterapeuta, ortopedyczny, sportowy również Wam z brzuchem pomoże. Natomiast musisz wiedzieć, że fizjoterapia rozejścia mięśnia prostego po porodzie musi obejmować terapię dna miednicy. A nie da się ćwiczyć dna miednicy bez badania przezpochowego. No a u nas badanie przezpochowe wykonują właśnie fizjoterapeuci uroginekologiczni. Dlatego zachęcam, żebyście wyszukały sobie takiego specjalisty w Waszej okolicy.

Bardzo często brzuchy będziecie miały już tak naprawdę sprawdzone pod kątem rozejścia na etapie szpitalnym. Jest to bardzo fajna opcja. Już bardzo wiele szpitali ma fizjoterapeutów uroginekologicznych na oddziałach. Naprawdę już na pierwszych dobach po porodzie przychodzą dziewczyny, przychodzą fizjoterapeutki, może chłopacy i oceniają Wasze brzuszki. I to jest bardzo fajne, ponieważ często jest to problem braku świadomości. Czyli po prostu kobiety mówią, a gdybym ja szybciej wiedziała, że ja mam to rozejście, ja bym do Pani przyszła szybciej. I to jest prawda. Natomiast jeżeli macie już taką ocenę brzucha świeżo po porodzie na etapie szpitalnym, wiesz, że masz rozejście albo że ten brzuszek jest w normie i prawdopodobnie poradzi sobie sam bez żadnych dodatkowych ćwiczeń, to już jest tylko Twoja tak naprawdę teraz rola, co ty z tą wiedzą zrobisz. Będziesz chciała z brzuchem pracować, znajdziesz terapeutę, stwierdzisz, że nie jest to Ci do szczęścia potrzebne. Oczywiście możesz temat pominąć. Tak więc na etapie szpitalnym będą to fizjoterapeuci. No i potem oczywiście też w dowolnym momencie możesz taką kontrolę wykonać w gabinecie fizjoterapii.

Ja zawsze zachęcam pacjentki, żeby kontrolę brzuchów wykonywać jeszcze na etapie połogu. U mnie zaczynamy pracę z mięśniami brzucha już 2-3 tygodnie po porodzie. My mamy wtedy jeszcze dość fajne stężenie hormonów, które pomagają nam obkurczyć tkankę, więc jeżeli damy im ćwiczenia, damy im troszeczkę pracy manualnej na tak wczesnym etapie, to przynosi naprawdę bardzo fajne efekty. No ale zanim do terapii, zanim do ćwiczeń oczywiście ten brzuch musimy sobie ocenić.

Teraz Wam opowiem jak takie badanie wygląda, żebyście też wiedziały na co się piszecie idąc do fizjoterapeuty. Zaczynamy sobie zawsze od badania w stanie, zaczynamy sobie od obserwacji, sprawdzamy Wasz brzuch w ruchu. Prosimy Cię o wychylenie, o podnoszenie nóg, o wykonaniu kilku ćwiczeń na stojąco. Sprawdzamy sobie też brzuszek w ruchu w leżeniu, czyli podnosisz nogi, podnosisz głowę, podnosisz dwie nogi naraz i sprawdzamy sobie brzuch na przykład w pozycji klęku podpartego. Czyli oczywiście nas najbardziej tak naprawdę będzie interesowała funkcja Twoich mięśni brzucha. Funkcja jest zawsze najważniejszym elementem jeżeli chodzi o terapię i to zawsze funkcja jest podstawowym elementem do odtworzenia. Jeżeli mówimy sobie o terapii brzucha.

Natomiast potem przechodzimy sobie już do oceny struktury. Struktury, czyli właśnie tej tkanki na przykład właśnie kresy. Sprawdzamy szerokość rozejścia i tutaj powszechna norma stosowana przed fizjoterapeutów to jest szerokość palca. Jest to praktyczne rozwiązanie, natomiast zawsze jeżeli np. zmieniacie fizjoterapeutę tutaj pojąc doświadczenia warto by było tak chociaż na oko spojrzeć czy te palce są duże czy małe. Bo np. ja mam dość myślę sporą rękę jak na kobietę. Wiem, że dziewczyny niektóre mają wąziutkie palce. No i wtedy też mamy dość dużą rozbieżność jeżeli chodzi o pomiar. I pacjentka nagle jest przerażona, bo ktoś jej mówi, że ma 5 palców rozejścia a u mnie np. tylko 3. Więc tutaj bardzo istotna jest szerokość palca terapeuty, które takie badanie wykonuje. No ale mówimy sobie tutaj ogólnie o pierwszym pomiarze, czyli szerokość rozejścia.

Drugim pomiarem bardzo istotnym będzie głębokość rozejścia. Czyli jak bardzo te palce właśnie nam się zapadają w głąb brzucha. I jest to dość istotne, bo będzie nam to mówiło o jakości twojej tkanki. Czy ta kresa jest mocno rozciągnięta, czy ona się zapada, czy jest wiotka, czy jest sprężysta, elastyczna. To też będzie nam dawało pewne informacje jeżeli chodzi o rokowanie dalszej terapii. My np. w gabinecie poszerzamy sobie też diagnostykę kresy o USG. U nas USG wykonuje Marta i USG daje bardzo fajne wyniki jeżeli chodzi też o ocenę kresy już w terapii. Pacjentki widzą jak ten brzuszek się naprawdę zmienia, jak on pracuje, więc to też jest bardzo fajny element.

Zwróć uwagę, musisz na pewno zwrócić uwagę na postawę ciała jeżeli chodzi o rozejście, bo ona tutaj będzie miała duże znaczenie i taką ocenę postawy sobie wykonujemy zarówno w pozycji stojącej i siedzącej. I tutaj co mogę Ci powiedzieć przez mikrofon to na pewno żebyś zwróciła uwagę na to jak karmisz dziecko w pozycji siedzącej. Staraj się nie wisieć nad dzieckiem, nie wisieć na brzuchu, bo to będzie bardzo utrudniać brzuchowi obkurczanie się po porodzie. Tak więc zawsze dąż do delikatnie wyprostowanej postawy pozycji. Jeżeli możesz staraj się karmić w leżeniu na boku. Bardzo fajna pozycja jeżeli chodzi o odciążenie brzucha, kręgosłupa, właśnie też okolicy kręgosłupa piersiowego. Czyli wiemy, że mamy już rozejście albo rozejścia nie mamy. Jeżeli rozejścia nie ma, no to pacjentka dostaje zalecenia profilaktyczne, idzie do domu i na tym się ta wizyta tak naprawdę kończy. Jeżeli okazuje się, że rozejście jest i widzimy, że ten brzuszek może sobie sam nie poradzić w przeciągu tego roku, o którym np. mówiłyśmy na początku, no to warto by było rozpocząć terapię.

Terapia rozejścia mięśnia prostego opiera się tak naprawdę na kilku filarach. Najważniejszym elementem terapii jest twój trening, czyli ćwiczenia, które zleci ci fizjoterapeuta. Ćwiczenia, które będą jednocześnie aktywowały mięśnie dna miednicy, mięśnie głębokie. Prawdopodobnie na początku będą to ćwiczenia izolowane, czyli takie w spoczynku na leżąco, gdzie ty będziesz musiała się skupić na wykonywaniu danego skurczu, danego ruchu. Natomiast potem oczywiście ten trening ma jak najbardziej odtworzyć życie codzienne, czyli oczywiście ruch. Więc do ćwiczeń izolowanych dokładamy ćwiczenia właśnie w ruchu. Trening jest istotny, bez treningu nie mamy poprawy jeżeli chodzi o brzuch, bo tutaj to nie jest magiczna terapia, to jest po prostu trening. Musisz robić, jeżeli robisz widzimy fajne efekty pracy, a efekty naprawdę, uwierz mi, motywują.

Kolejnym elementem terapii będzie terapia manualna, czyli taki troszeczkę można by w skrócie powiedzieć masaż brzucha. Masaż przepony, rozluźniania, normalizacja napięcia właśnie powłok brzusznych, praca fizjoterapeuty wisceralna, czyli praca na narządach wewnętrznych, normalizacja jelit, ustawienia żołądka, wątroby. To wszystko będzie miało wpływ na to, jak twój brzuch pracuje w przestrzeni. Kolejnym elementem będzie kinesiotaping, czyli te znowu plastery, plasterki takie jak mówiłam ostatnio dla sportowców, które wykorzystujemy, żeby utrzymać brzuszek w ryzach, używamy ich również po porodzie. I ja tutaj znowu zaznaczam, że ja oklejam pacjentki przeważnie raz, albo ewentualnie na wizycie po terapii manualnej, natomiast wy stosujecie sobie plastry już ciągiem, w domu jest to prosta metoda terapii, natomiast ja raczej bym zachęcała, żeby chociaż jedną aplikację wykonał na was fizjoterapeuta, pokazał jak ustawić mięśnie brzucha przed oklejeniem, jaką długość plastra dobrać, a potem wy na wzór już po prostu w domku wykonujecie takie plasterowanie.

No i najważniejsza rzecz to jest korekta waszych dotychczasowych nawyków, czyli taka znowu profilaktyka. To co mówiłyśmy, postawa ciała, jak wstawać z łóżka po porodzie, jak się kłaść na łóżko, jak kaszleć, jak kichać, jak dźwigać, jak się wypróżniać, oddawać moc, wydawać by się mogło błahe tak naprawdę czynności, ale będą miały olbrzymi wpływ jeżeli chodzi o prace twoich mięśni brzucha. I jeżeli nie wiesz co tutaj się dzieje z tymi zasadami profilaktycznymi, to one również zostały omówione w tym dziewiątym odcinku podcastu. No i na sam koniec chciałabym ci zaznaczyć, że po porodzie unikaj wykonywania brzuszków. Czyli staraj się nie wracać do brzuszków jako pierwszego ćwiczenia mięśni brzucha po porodzie. To nie jest trening idealny. Uwierz mi, że jeżeli ten brzuch jest duży, że jeżeli on wystaje, że jeżeli brzuśce mięśnia prostego są od siebie oddalone, widzimy ewidentną separację i wiemy, że jest rozejście mięśnia prostego, to wykonywanie dużej ilości brzuszków nie spowoduje, że ten brzuch będzie wracał do formy. Bardzo często nam się wydawać mogą, no mam duży brzuch, to robię brzuszki, a okazuje się potem, że ten brzuch się robi jeszcze większy, ponieważ tutaj dużym problemem jest to, co siedzi w środku i to wymaga oceny.

Na dzisiaj dziękuję serdecznie. Mam nadzieję, że znowu była to dla Ciebie konkretna dawka wiedzy. Zachęcam Cię do odwiedzin mojego bloga Fizjoterapia na Szpilkach. Zachęcam, żebyś zerknęła może sobie czasem na Instagrama. Dużo relacji codziennych się pojawia, dużo relacji z gabinetu. A jeżeli masz ochotę, jesteś po porodzie i chcesz się przekonać, jak pracują Twoje mięśnie brzucha, czy nie doszło do Ciebie do rozejścia mięśnia prostego brzucha, to zapraszam Cię oczywiście na konsultację do naszego gabinetu. Z Martą Tobie bardzo chętnie pomożemy. Pelvismed.com to jest strona gabinetu, tam znajdziesz wszystkie dane do kontaktu. Dziękuję Ci serdecznie. Zachęcam do zadawania pytań i tutaj, i na Instagramie. I do zobaczenia oczywiście w kolejnym podcastie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *