W tym odcinku poznasz możliwości leczenia obniżenia narządów. Przedstawię Ci zakres działania fizjoterapii. Zrozumiesz jak ćwiczyć swoje mięśnie dna miednicy, czy warto stosować pessary i czy istnieje konieczność modyfikacjo dotychczasowej aktywności fizycznej. Poznasz metody operacyjne i przekonam Cię, że usuwanie zdrowego narządu lub podcinanie części wystającej, nie jest odpowiednią metodą leczenia!
Transkrypt
Cześć! Z tej strony Adrianna Grobelna-Krajcer, to jest szósty odcinek podcastu, a dzisiaj będziemy rozmawiać o terapii obniżeń narządów.
Pelvismed. Zadbaj o swoje zdrowie intymne na każdym etapie życia.
Dzisiejszy odcinek podcastu zaczynamy od razu od terapii obniżenia. Dlatego jeżeli pominęłaś piąty odcinek, w którym mówiłyśmy sobie o definicji obniżenia, stopniach obniżenia, odczuciach, które mogą Ci towarzyszyć, no i o osobach bardziej narażonych na obniżenie narządów, zachęcam Cię, cofnij się do piątego odcinku podcastu i szybciutko wracaj do nas, do tego odcinka. Natomiast jeżeli jesteś na bieżąco, to zaczynamy terapię obniżeń.
Zacznijmy od bardzo ważnej rzeczy, którą chciałabym tutaj raz na zawsze powiedzieć, chciałabym, żebyś Ty to zapamiętała i tą wiedzę ewentualnie szerzyła dalej wśród swoich mam, cioć, babć i koleżanek. Najważniejszą rzeczą, jeżeli chodzi o terapię obniżenia, nie jest absolutnie usuwanie zdrowego narządu. Jeżeli chodzi o obniżenie narządu, weźmy tutaj sobie na przykład macicę, czyli obniżenie macicy, macica sama w sobie nie jest winowajcą, czyli macica jest zdrowym narządem, tylko, tak jak mówiłyśmy w poprzednim odcinku, winowajcą są jej systemy zawieszenia i podwieszenia, czyli mogą być to rozciągnięte albo uszkodzone więzadło macicy, albo osłabione, albo znowu uszkodzone dno miednicy. I teraz nie ma sensu usuwania macicy, bo to nie eliminuje tak naprawdę przyczyny problemu. Czyli tutaj trzeba by zastosować zabieg podciągania, podwieszania macicy, uczyć pacjentkę aktywować mięsie dna miednicy i pozbywać się problemu.
Zapamiętajcie dziewczyny, nie usuwamy zdrowego narządu. Drugim bardzo częstym i dużym, według mnie, błędem, jeżeli chodzi o operatywę, jest proponowanie pacjentce skracania szyjki macicy. Czyli wyobraźcie sobie sytuację, wasza macica to jest część główna, czyli taki balon, tak zwany trzon i kończy się szyjką macicy, czyli takim ogonkiem, można powiedzieć. Jeżeli macica, czyli ten balon, centralna część macicy, będzie się obniżać, no to ten ogonek zaczyna schodzić coraz niżej w dół, czyli my go czujemy coraz niżej w pochwie. I teraz przycinanie tej części wystającej nie ma sensu, tak naprawdę mija się z celem, ponieważ ten narząd za chwilę znowu się obniży, więc będziesz musiała znowu prawdopodobnie próbować wyciąć tą końcóweczkę szyjki macicy. Tak więc zapamiętaj, że podcinanie szyjki nie jest absolutnie rozwiązaniem problemu obniżenia narządu. Znowu chcemy podciągnąć narząd, a nie jakby interweniować w jego budowę.
Jeżeli chodzi o te wszystkie zabiegi, one tak naprawdę, zwróćcie uwagę, nie eliminują przyczyny problemu, czyli nie eliminują tego, co jest tak naprawdę u podstaw obniżenia. Jeżeli chodzi o leczenie operacyjne, bo od tego może sobie zacznijmy, no to jest oczywiście działka, którą nie zajmuje się jako tako fizjoterapia, czyli tutaj wchodzi już operatywa, tutaj wchodzi chirurg, tutaj wchodzi lekarz, uroginekolog, który taką procedurę operacyjną będzie Tobie proponował. Natomiast ogólnie celem tych operacji jest odtworzenie prawidłowej anatomii danej pacjentki, czyli ustawienie narządu w prawidłowym położeniu, umożliwienie Tobie współżycia bezbolesnego, umożliwienie Tobie powrotu do aktywności fizycznej. No i te obniżenia narządów, które są kwalifikowane do operacji, to jest trzeci i czwarty stopień obniżenia. Czyli tak jak już wiesz z poprzedniego odcinka, prawdopodobnie tutaj doszło do jakiegoś uszkodzenia.
Natomiast my dzisiaj, jako że jest to podcast fizjoterapeutyczny, będziemy się skupiały na terapii zachowawczej, czyli fizjoterapii obniżeń. I chciałabym Tobie dzisiaj powiedzieć, co my jako fizjoterapeuci jesteśmy w stanie Tobie zaproponować, żeby wyprowadzić Cię z tego problemu. Jeżeli chodzi o fizjoterapię, ona ma fenomenalne działanie w momencie, kiedy to obniżenie nie jest mocno nasilone. Czyli jest to stopień pierwszy albo drugi stopień obniżenia. Oczywiście możemy sobie działać w pozycji 0, czyli stopień 0, gdzie obniżenia nie ma i proponować pacjentom tylko i wyłącznie profilaktykę. Natomiast kiedy do obniżenia już doszło, działamy sobie tutaj fizjoterapeutycznie z kobietami i naprawdę to przynosi fenomenalne efekty, ale tylko wtedy, kiedy Ty zrozumiesz, że musisz naprawdę zmienić kilka aspektów swojego życia, żeby mieć tak naprawdę wpływ na to obniżenie. Dużo zależy od Ciebie, nikt nie zrobi tego za Ciebie przede wszystkim. No i chodź, pokażę Ci zaraz, na czym ta fizjoterapia polega.
Na samym początku musimy przeprowadzić z Tobą bardzo dokładny wywiad, czyli dowiedzieć się, co tak naprawdę może leżeć u podstaw, czyli może być przyczyną tego obniżenia. Jeżeli już taką przyczynę znajdujemy, staramy się ją w pierwszej kolejności wyeliminować. No bo dajmy na to, jeżeli wiemy, że Twoje obniżenie wynika z nieprawidłowego wypróżnienia, czyli Ty za każdym razem, kiedy oddajesz stolec, przesz intensywnie na kupę, no to tak naprawdę my możemy Tobie proponować cudowną terapię, ale jeżeli Ty w dalszym ciągu będziesz parła, no to dalej ten narząd będziesz obniżać. Czyli w pierwszej kolejności eliminacja przyczyny obniżenia. Oceniamy sobie Twój stan mięśni dna miednicy. Znowu, już mówiłyśmy o tym w badaniu przezpochwowym Oceniamy obniżenie, oceniamy pracę mięśniową i dobieramy odpowiednie ćwiczenia, czyli aktywację mięśni dna miednicy. Mięśnie dna miednicy to są te mięśnie, które utrzymują narząd od dołu, czyli stanowią taką podłogę, jeżeli chodzi o obniżenia narządów. Jeżeli one są sprawne, pracują prawidłowo, uruchamiają się w odpowiednim momencie w ciągu dnia, raczej do obniżenia dochodzić nie powinno, czyli chcemy przywrócić swoim mięśniom dna miednicy prawidłową aktywację. I to odbywa się poprzez ćwiczenia, czyli za każdym razem fizjoterapeuta bada przezpochwowo, sprawdza w jakim stanie są mięśnie i do stanu Twoich mięśni dna miednicy dobiera odpowiednie ćwiczenia. Ty te ćwiczenia wykonujesz w domu, czyli jest to Twoja praca domowa. U mnie wizyty odbywają się w tym momencie raz na miesiąc i za miesiąc sprawdzamy przezpochwowo, czy jest poprawa, jeżeli chodzi o funkcję, o pracę mięśni, a może za jakiś czas będzie się to wiązało właśnie z poprawą ustawienia narządu.
Pracujemy sobie z pacjentkami również wisceralnie. Terapia wisceralna to jest terapia na narządach, natomiast tutaj będzie to praca oczywiście na narządach miednicy mniejszej, ale nie tylko, bo my musimy na Ciebie spojrzeć bardzo globalnie, czyli bardzo holistycznie. Jeżeli masz problem w górze, czyli gdzieś tam w obszarze brzucha, może masz problem z jelitami, może masz nieprawidłowe ustawienia żołądka, wątroby, nieprawidłowo oddychasz przeponowo, to wszystko będzie zwiększać ciśnienie w jamie brzusznej, w konsekwencji zwiększać ciśnienie w jamie miednicy i doprowadzać do obniżenia. Dlatego pracujemy sobie z jelitami, pracujemy z narządami jamy brzusznej, żeby poprawić to ciśnienie w całym kompleksie brzuszno-miedniczym. I taka praca wisceralna wygląda troszeczkę jak taki głębszy i mocniejszy masaż brzucha, tak się moje pacjentki zawsze śmieją. Raczej jest bezbolesna, nie pracujemy absolutnie w bólu, nie jest to nigdy część Twojej pracy domowej, czyli to jest coś, co ja wykonuję w gabinecie na kozetce.
Musimy na pewno przeanalizować w dalszej już kolejności właśnie to, co mówiłyśmy, czyli Twoje nawyki toaletowe. Sprawdzamy sobie, co i jaki czas się wypróżniasz, czy to wypróżnenie jest codzienne, czy ono jest co który dzień. Czy Ty musisz przeć przy oddawaniu stolca? Jakiej konsystencji są Twoje masy kałowe? Czy to są wypróżnienia twarde, elastyczne? Czy to są może biegunki? Czy takie małe kamyki oddajesz? Na to zwracamy uwagę. Musimy zwrócić uwagę, czy musisz na przykład wykorzystać siłę przy oddawaniu moczu. Czy Ty siadasz i ten mocz leci, czy Ty musisz ten strumień moczu wypychać? Czy Ty lubisz oddawać mocz co do ostatniej kropli zawsze, więc na koniec zawsze jeszcze generujesz siłę? I teraz zwróć uwagę, to wszystko opiera się o konieczność generowania parcia przy oddawaniu moczu, czy też stolca. No a Ty już wiesz, że jeżeli będziemy parły, jeżeli będziemy zwiększały ciśnienie w brzuchu, w miednicy, no to znowu doprowadzamy do obniżenia.
Tak więc eliminujemy nieprawidłowe nawyki toaletowe i proponujemy Ci nową jakość tego wypróżnienia, oddawania moczu właśnie i stolca. Musimy troszeczkę spojrzeć też na Twoje ustawienie ciała w przestrzeni, czyli właśnie Twoją postawę ciała. To jaką masz pracę, czy masz pracę fizyczną, czy może siedzącą? Jeżeli siedzącą, jak Ty głównie siedzisz w pracy? Bo może Twoja pozycja siedząca powoduje, że notoryczne ciśnienie w gamie brzusznej jest podniesione. To jak stoisz będzie miało wpływ na pracę mięśni i na miednicę, tak więc próbujemy tą postawę odtworzyć prawidłową. Oczywiście Ty się nie spodziewaj, że Ty z dnia na dzień poprawisz swoją postawę ciała, bo postawa ciała to są nieraz lata pracy, tak? To są odpowiednie ćwiczenia wprowadzone, żeby poprawiać pracę mięśni, które będą odpowiadały za utrzymanie tej fajnej postawy ciała. Tak więc nie licz na to, że postawa zmieni się z tygodnia na tydzień. Nie demotywuj się, jeżeli Ty nie widzisz tej poprawy. Uwierz mi, że to jest proces bardzo długodystansowy.
Warto też, żebyś w trakcie prowadzenia terapii przyjmowała jak najczęściej pozycje odwrócone. Pozycje odwrócone to są pozycje, w których Twoja miednica znajduje się wyżej od klatki piersiowej. Po co? No po to, żeby odwrócić troszeczkę działanie grawitacji i ten narząd, który przez cały dzień się obniża, jest w stanie w tym momencie, my tak sobie to trochę żargonem mówimy, wpłynać z powrotem do brzucha, do miednicy, jak po takiej zjeżdżalni do góry. Czyli pozycja odwrócona na przykład to będzie pozycja stania na rękach, tak? W takiej już wersji powiedzmy sobie hardkorowej. To może być pozycja leżenia na plecach z uniesionymi biodrami do góry, czyli jakieś poduszki, koce pod Twoją miednicę. To może być pozycja świecy z jogi. To może być pozycja, gdzie leżysz na plecach przy ścianie, nogi opierasz o ścianę, leciutko zadzierasz miednicę i również będzie to pozycja odwrócona. Albo na przykład pozycja klękowo-łokciowa, czyli taki troszeczkę zmodyfikowany klęk podparty. I warto, żebyś o tych pozycjach odwróconych pamiętała, w szczególności jeżeli Ty dużo chodzisz, spacerujesz, biegasz, ćwiczysz intensywnie, siłowo, warto, żeby po takim treningu, czy po takim na przykład dłuższym spacerze, czy dłuższej pracy siedzącej, po prostu na chwilę położyć się i przebrać tą pozycję odwróconą. Dać swoim mięśniem odetchnąć, no bo w tej pozycji mięśnia nie muszą tych narządów nieść, czyli one nie muszą utrzymywać ich w przestrzeni. Tak więc to jest też świetny reset i odpoczynek dla Twojego dna miednicy.
Uczymy Cię zawsze, jak prawidłowo dźwigać ciężar, jak prawidłowo kaszleć, jak prawidłowo kichać, podnosić dziecko. Czyli takie sytuacje, na których w życiu się nie da wyeliminować. Ogólnie fajnie by było powiedzieć pacjentce, nie dźwigaj, czyli Ty masz obniżenie, nie dźwigaj, natomiast jasne jest, że tego dźwigania w życiu tak na 100% nie unikniemy, no bo jeżeli mamy do czynienia z kobietą po porodzie, to zdajemy sobie sprawę, że ma małe dziecko, że to dziecko musi podnosić. Jak wiemy, że pacjentka na przykład jest kobietą w wieku lat 60, mieszka sama, nie ma jej kto pomóc, jeżeli chodzi o zakupy, no to też dla mnie jasne i logiczne jest, że ona te zakupy podnieść będzie musiała może wnieść na trzecie piętro po schodach. Tak więc my musimy nauczyć Cię, jak prawidłowo dźwigać, jak prawidłowo kaszleć, kichać, czyli zmodyfikować taką Twoją ergonomię codzienną, co też będzie miało fajny wpływ właśnie na odciążenie mięśni dna miednicy.
No i na samym końcu wychodzimy z taką propozycją dobierania Tobie PESSARA. PESSAR to jest taki przedmiot tak naprawdę, przeważnie zbudowany z takiego silikonu medycznego. Może mieć kształt kostki, może mieć kształt sześcianu, może być jakimś krążkiem, okręgiem, wprowadzanym do pochwy i jego zadaniem jest utrzymanie narządu w przestrzeni. Tak więc PESSAR jest fenomenalną metodą podtrzymania obniżenia właśnie na czas, kiedy my nie możemy wyeliminować na przykład u Ciebie biegania albo nie możemy wyeliminować dźwigania, bo właśnie tak jak mówiłyśmy, masz małe dziecko. PESSAR tak naprawdę nie jest w 100% metodą leczenia, bo on przyjmuje troszeczkę bardziej formę protezy. Jeżeli masz PESSAR w pochwie, on działa. Wyciągasz, no narząd dalej się obniża, czyli to jest troszeczkę jak z okularami. Ja mam wadę wzroku, rano wstaję, nakładam okulary, widzę, kładę się spać, ściągam, znowu mam problem ze wzrokiem. Tak więc na podobnej zasadzie działa PESSAR. Natomiast jest właśnie fajnym środowiskiem odciążenia, czyli ułatwia nam terapię, on ułatwia naszą pracę, ponieważ nie doprowadza do dalszego obniżenia się narządu. No bo tak jak wiesz, chodzisz, grawitacja, no choćbyśmy chciały Cię zabezpieczyć, tak czy siak ten narząd będzie się delikatnie osuwał, a PESSAR fenomen alnie przed tym zabezpiecza. PESSAR w dzisiejszych czasach dobierają ginekolodzy, dobierają także fizjoterapeuci uroginekologiczni. Fizjoterapeuta uczy Cię jak taki PESSAR założyć, zdjąć, myć, czyścić, czyli takiej higieny kostki PESSARA, a potem Ty sama jesteś w stanie ten PESSAR sobie w domu bezproblemowo obsługiwać. PESSAR zakładamy rano, po prostu po wstaniu z łóżka i ściągamy przed snem, również w trakcie współżycia, czyli przed stosunkiem. Jeżeli na przykład chcemy Cię zabezpieczyć tylko do aktywności fizycznej, to taki PESSAR dałybyśmy Ci po prostu na trening, czyli przed treningiem zakładasz, po treningu ściągasz. Jest to bardzo fajna praca, jeżeli chodzi o dno miednicy.
Tak więc, tak jak widzisz, tych metod pracy z obniżeniami trochę mamy, tak? Już pomijam kwestie operatywy, bo nie jest to nasze zadanie. Natomiast to, co może zaproponować Ci fizjoterapia, jest bardzo szeroką gamą możliwych, różnorodnych terapii. Korzystaj, znajdź fizjoterapeutę w swojej okolicy, pamiętaj, że z tym obniżeniem warto pracować, bo jeżeli my to zbagatelizujemy, jeżeli my to teraz zostawimy, nikt nie jest w stanie Ci zagwarantować, że za x lat, po kolejnym porodzie, może w okresie menopauzy, to obniżenie się nie pogorszy. Prawdopodobnie tak, to obniżenie może się niestety zwiększać z czasem. Znowu, ta sama zasada, nie z tygodnia na tydzień. To będą lata, zanim Ty zaobserwujesz pogorszenie obniżenia, ale pamiętaj, że my fizjoterapeuci jesteśmy w stanie Ci pomóc tak naprawdę w momencie, kiedy to obniżenie jest niewielkie.
Dziękuję Wam serdecznie za dzisiejszy odcinek. Mam nadzieję, że rozwiał wszelkie wątpliwości, jeżeli chodzi o terapię obniżeń. Mam nadzieję, że zapamiętacie, że zdrowego narządu nie usuwamy, że szyjki macicy nie podcinamy. No i jak zawsze zachęcam Was do odwiedzin mojego bloga, czyli Fizjoterapia Na Szpilkach oraz Instagrama pelvismed_com. Tam bardzo dużo relacji gabinetowych, codziennych opisów pacjentek. Taka ciekawa wymiana zdań między nami na żywo zawsze. Zapraszam serdecznie, jeszcze raz dziękuję i do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu.