Jesteśmy w szczycie sezonu narciarskiego. W górach zima pełną parą, śniegu po pas, ośrodki narciarskie pękają w szwach… Chciałoby się poszusować, ale pojawia się pytanie kiedy wrócić na stok po porodzie drogami natury?
Najpierw odpowiedz sobie na pytanie czy będzie to Twój powrót do nart lub snowboardu, czy planujesz dopiero rozpocząć naukę? Czy w ciąży byłaś aktywna fizycznie, czy wzmacniałaś dolne partie ciała? A może okres ciąży zmusił Cię do odpoczynku i częstego przyjmowania pozycji leżącej?
Pamiętaj, że bezpośrednio po porodzie nie powinnaś biegać i skakać! Ruch wykonywany w trakcie jazdy na nartach lub na desce nie jest przeciwskazany po porodzie, ponieważ zakładam, że nie będziesz skakać i od razu ruszać na snowpark. Ruchy są posuwiste więc nie są zagrożeniem dla rozciągniętych więzadeł i mięśni dna miednicy. Na stoku ćwiczysz równowagę i stabilizację głęboką, co jest wskazane po porodzie. Rozważyć trzeba ewentualnie wagę sprzętu, który będziesz musiała nosić na stok. Oczywiście wybieramy jak najlżejszy sprzęt.
Niestety w przypadku osłabienia mięśni brzucha i dna miednicy, te aktywności mogą za bardzo zwiększać ciśnienie w jamie brzusznej i miednicy. Twoim pierwszym krokiem powinna być wizyta u ginekologa i fizjoterapeuty uroginekologicznego! Dokładna ocena ciała zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.
Jeżeli specjalista stwierdzi, że regenerujesz się prawidłowo i pokieruje Cię z wyborem pierwszych ćwiczeń, to w góry wróciłbym najszybciej po 3 miesiącach od porodu. Okres ten wykorzystaj na stopniowe wzmacnianie ciała, spacery, marsze.
Jeśli natomiast, pojawiają się dolegliwości, które Cię niepokoją, lub fizjoterapeuta zdiagnozuje np. rozejście mięśnia prostego brzucha, to wstrzymaj się z powrotem na stok do pół roku po porodzie. W tym czasie rozpocznij terapię wykrytego schorzenia. Zaniepokoić może Cię np. : nietrzymanie moczu i stolca, wrażenie ciężkości w pochwie, ból kręgosłupa i okolicy kości krzyżowej, ból spojenia łonowego lub wrażenie osłabienia mięśni brzucha.
Jeżeli nie potrafisz jeździć na nartach lub desce i planujesz rozpocząć naukę, to wiedz, że nie jest to super łatwe! Musisz być przygotowana na liczne upadki, siniaki i stłuczenia. Początki na desce są dużo cięższe niż na nartach i warto wziąć to pod uwagę. Pierwsze dni na desce to nieustanne obijanie tyłka i kości ogonowej. Świeżo po porodzie masz jeszcze ruchome połączenia w miednicy kostnej (miednica otwiera się do porodu) i może to niekorzystanie wpływać na regenerację stawów. Z racji na to, naukę rozpocznij pół roku po porodzie. Nie oznacza to, że masz siedzieć z założonymi rękami i czekać na kolejny sezon. Dobierz ćwiczenia aktywujące dno miednicy, wzmacniaj mięśnie brzucha i nóg. Gwarantuję, że będzie Ci dużo łatwiej stawiać pierwsze kroki na stoku.
Po porodzie cięciem cesarskim, zadbaj o bliznę i kondycję mięśni głębokich. Treningi wzmacniające z własnym ciężarem ciała rozpocznij 3 miesiące po porodzie i po pół roku podejmij próbę powrotu na stok.
Osobiście jestem #teamsnowboard i uwielbiam deskę ♥️ Jak jest u Ciebie?