Który mężczyzna nie obejrzy się na ulicy za Panią dumnie kroczącą w czerwonych szpilkach? Wysokie obcasy są bez wątpienia atrybutem kobiecości, niejednokrotnie dodają nam pewności siebie no i umówmy się – nogi na szpilkach wyglądają o niebo lepiej niż w trampkach! Ale czy zastanawiałaś się kiedyś jak zmienia się Twoje ciało gdy wskakujesz w szpileczki? Jaki wpływ ma ten niewinny obcasik na Twoją postawę i ergonomię?

Zacznijmy od początku. Szpilki po raz pierwszy pojawiły się we Francji w XIV wieku. Od tego czasu przemysł obuwniczy produkuje niezliczone rodzaje obcasów, które zaspakajają naszą potrzebę bycia piękną.

Myślę, że nie tylko mi zdarzyło się krzywo stanąć na chodniku w trakcie noszenia szpilek i sprowokować ruch w stawie skokowym, który potencjalnie mógł doprowadzić do skręcenia. Ale skręcenia stawu skokowego to tylko wierzchołek góry lodowej jeżeli chodzi o konsekwencje noszenia wysokich obcasów! Prawidłowo funkcjonująca i wysklepiona stopa w czasie podporu czy chodu powinna mieć kontakt z podłożem w 3 punktach: głowa I kości śródstopia, głowa II kości śródstopia i guz piętowy. Taki układ gwarantuje prawidłowe uziemienie stopy i odpowiednie przenoszenie obciążenia. Jeżeli wskoczę w szpilki, to ciężar całego ciała zostanie przeniesiony na przodostopie, a pięta straci kontakt z podłożem. W takiej sytuacji Twoje mięśnie dna miednicy nie są w stanie pracować w fizjologiczny sposób, a Ty nie wykonasz efektywnej aktywacji tych mięśni.

Pelvismed - stopy

Co więcej, wraz ze wzrostem wysokości obcasa, zwiększa się kąt przodopochylenia miednicy i lordozy lędźwiowej. Mięśnie dna miednicy wykazują największą aktywację w pozycji pośredniej miednicy, dlatego każde odchylenie od normy będzie powodowało ich osłabienie i zmniejszoną możliwość skurczu. Dodatkowo, pojawia się kompensacja w postaci napiętego mięśnia prostownika grzbietu, który próbuje utrzymać zmienioną, patologiczną postawę ciała. Powyższa sytuacja prowadzi do pojawienia się bólu w okolicy lędźwiowo-krzyżowej i dyskomfortu mięśniowego.

Kolejna smutna nowina jest taka, że noszenie wysokich obcasów sprzyja rozstępowi mięśnia prostego brzucha. Albo utrudnia terapię i rehabilitację, gdy już wspomniany rozstęp się pojawi.

Oczywiście nie należy popadać w paranoje! Jeżeli okazjonalnie nosisz buty na wysokim obcasie to nic strasznego się nie stanie, ale musisz przemyśleć sprawę jeżeli po otwarciu swojej szafy w zasięgu wzroku widzisz tylko szpilki.

Podsumowując, noszenie wysokich obcasów osłabia mięśnie dna miednicy, a jak wiadomo – zdrowe mięśnie dna miednicy to udany seks. Tak więc odpowiadając na pytanie, które pojawiło się w temacie wpisu – czerwone szpilki niestety nie zapewnią Ci niezapomnianych wrażeń w sypialni!

Źródło:

  1. Freivalds A., Jeong EH., Lee CM., Biomechanical effects of wearing high-heeled shoes. International Journal of Industial Ergonomics. 2001; 28: 321-326

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *