Wiem, że zgromadziłam tutaj bardzo świadome osoby. Sam fakt, że interesuje Cię fizjoterapia uroginekologiczna, świadczy o tym, że prawdopodobnie dbasz o stan swojego zdrowia. Domyślam się, że temat blizn był już nieraz wałkowany. Ty za pewne wiesz, że bliznę należy ocenić u fizjoterapeuty i w większości wypadków poddać mobilizacji, tak aby nie sprawiała żadnych problemów w przyszłości. Ale takie postępowanie bardzo często stosujemy przy okazji dużych blizn. Dzisiaj chcę omówić bardzo małe blizny, które zostawione same sobie potrafią dać czadu! Blizny, o których istnieniu często zapominamy.
Pierwsza blizna, to blizna po nacięciu lub pęknięciu krocza podczas porodu drogami natury. Oczywiście na początku gojenia rana może ciągnąć i swędzieć. Ale po okresie 6 tygodni, nie powinnaś już czuć żadnego bólu. Jeśli wracasz do współżycia po połogu i w trakcie wprowadzania penisa do pochwy czujesz ból, pieczenie, palenie, wrażenie rozrywania, to najprawdopodobniej Twoja blizna wymaga mobilizacji. Mobilizację – czyli masaż blizny wykonujemy po okresie wygojenia, to znaczy około 5-6 tygodni po porodzie. Pierwszą mobilizację wykonuje fizjoterapeuta, a kolejne możesz już śmiało robić w domu. Do masażu blizny w pochwie polecam stosować preparaty na bazie kwasu hialuronowego. Masaż blizny możesz oczywiście zlecić również partnerowi. Jeśli blizna jest zmobilizowana, to powinnaś o niej zapomnieć. Oczywiście będziesz ją wyczuwała pod palcami jeszcze przez jakiś czas, ale nie będzie się to wiązało z bólem.
Kolejna tajemnicza blizna, to blizna na szyjce macicy. Szyjka macicy to część macicy, którą możesz wyczuć bardzo wysoko w pochwie. Blizna na szyjce może stworzyć się w trakcie pęknięcia szyjki macicy podczas porodu. Ta blizna będzie raczej zawsze masowana przez fizjoterapeutę z racji na utrudniony dostęp. Mobilizację wykonujemy w trakcie badania przez pochwowego mniej więcej 6 tygodni po porodzie. Taka blizna może dawać ból szczególnie w trakcie głębokiej penetracji np. w pozycjach od tyłu lub gdy Ty dosiadasz partnera. W takiej sytuacji kobieta odczuwa nieprzyjemne kłucie głęboko w pochwie. Możemy ją również wiązać z bólem dolnego odcinka kręgosłupa, ponieważ do szyjki przyczepiają się bardzo ważne więzadła mocujące macicę do kości krzyżowej.
Następna drobna ale bardzo ważna blizna, to blizna po usunięciu macicy wraz z szyjką macicy. W takim wypadku dochodzi do szycia górnego sklepienia pochwy. Taka blizna może również dawać ból podczas głębokiego seksu. Mobilizacją podobnie jak w poprzednim wypadku, zajmuje się fizjoterapeuta i jest to bardzo wdzięczna praca, o ile została wykonana około 6 tygodni po operacji. Czyli na świeżo. W takiej sytuacji blizna przeważnie nie wymaga wielu spotkań.
Na deser zostawiamy bliznę po laparoskopii. Laparoskopia jest mało inwazyjną metodą operacyjną, która polega na wykonaniu niewielkich nacięć i wprowadzeniu np. do brzucha pacjenta 3 lub 4 tokarów – czyli narzędzi operacyjnych i kamery. Finalnie nie mamy jednej dużej ciętej blizny, tylko 4 małe dziurki, które po okresie wygojenia mogą być prawie niezauważalne. Ale wiesz już, że małe nie oznacza nieistotne! Takie blizny również wymagają oceny i mobilizacji już na wczesnym etapie po operacji, czyli około 2-3 tygodni po zabiegu chirurgicznym. Dzięki temu unikasz wrażenia ciągnięcia w brzuchu, rwania, kłucia czy bólu na zmianę pogody.
Zadbaj o swoje blizny i szukaj terapeutów, którzy na co dzień pracują z bliznami.
Pamiętaj, że moje treści są dostępne również w formie podcastu zarówno na Spotify, Apple Podcasts jak i YouTube.
