Dzisiejszy wpis będzie nieco dłuższy niż zwykle, ale uważam że wszystkie zebrane w nim wskazówki są równie istotne i żadna nie mogła zostać pominięta. Przed Tobą znajduje się poradnik postępowania po porodzie siłami natury! Potraktuj go jako dekalog połogowy. Możesz go wydrukować i zabrać ze sobą do szpitala, gdyż gwarantuje Ci, że świeżo po porodzie nie będziesz pamiętała o każdym punkcie tego wpisu.

Na wstępie musimy sobie wyjaśnić czym, z punktu widzenia fizjoterapeuty, jest połóg. Dla większości z Was, pierwsze 6 tygodni po porodzie to czas ścisłego połogu i przestrzegania zaleceń szpitalnych, które otrzymałyście na wypisie. Następnie kobieta udaje się do ginekologa na konsultację popołogową, w czasie której przeważnie otrzymuje „zielone światło” na powrót do współżycia i aktywności fizycznej. I tu jest pies pogrzebany … 6 tygodni to za mało na pełną regenerację organizmu kobiety po porodzie!

Spójrz na to w ten sposób – jeżeli nasze ciało zmienia się i adaptuje przez 9 miesięcy trwania ciąży, to jakim cudem ma ulec regeneracji w 6 tygodni po porodzie? Zmiany zachodzące w ciele kobiety po porodzie utrzymują się nawet do roku. Fizjoterapeuci uroginekologiczni postrzegają połóg jako pierwszy rok po porodzie siłami natury. W tym czasie stabilizuje się miednica kostna, dochodzi do regeneracji więzadeł macicy i innych tkanek miękkich. Klasyfikacja połogu pełni kluczową rolę w procesie kształtowania się dolegliwości poporodowych. Wielu problemów można by uniknąć, jeżeli dałybyśmy swoim organizmom odpowiedni czas na odpoczynek, po tej heroicznej walce jaką jest poród. Chodzi tu głównie o zbyt wczesne rozpoczynanie obciążającej aktywności fizycznej, ale zacznijmy krok po kroku.

Przeanalizujemy teraz postępowanie kobiety po porodzie siłami natury od momentu pierwszej pionizacji w szpitalu do pół roku po porodzie. Pamiętaj, że są to zalecenia ogólne, które mogą wymagać zmian w zależności od Twojego stanu wyjściowego po porodzie.

  • Zanim zerwiesz się z łóżka postaraj się uruchomić kończyny dolne. Wykonaj kilka ruchów stopami, przesuń piętą po materacu w kierunku do pośladków, napnij kilka razy mięśnie pośladkowe. Jest to doskonała profilaktyka przeciwzakrzepowa.
  • Skup się na swoim torze oddechowym, kieruj go do przepony. Tor przeponowy spowoduje pośrednią aktywację mięśni dna miednicy.
  • Pamiętając, że rodziłaś siłami natury, postaraj się przejść do stania z pominięciem fazy siadu. Początkowo połóż się na boku, następnie przejdź do klęku podpartego na łóżku, a końcowo do pozycji stojącej. Nie chcesz traumatyzować świeżej rany krocza siadając na niej. Długotrwałych pozycji siedzących unikaj do 2 tygodni po porodzie. Po tym czasie pamiętaj o wstawaniu z pozycji leżenia bokiem, nie zrywaj się do przodu.
  • Niezależnie od tego czy doszło do nacięcia, pęknięcia lub ochrony krocza, jak najczęściej wietrz krocze, podmywaj się po każdym skorzystaniu z toalety, noś bawełnianą bieliznę, często zmieniaj podkłady i wkładki. Początkowo nie korzystaj z gorących kąpieli. Twoja rana krocza będzie się lepiej goić. W trakcie wietrzenia krocza unikaj bardzo szerokiego rozstawu nóg.
  • Bezpośrednio po porodzie możesz położyć się na brzuchu. Przyspieszy to inwolucję macicy i „cofanie się” brzucha. Jeżeli w tej pozycji odczuwasz ból piersi, to połóż się na brzuchu po nakarmieniu malucha, lub podłóż pod brzuch poduszkę.
  • Przez pierwsze 6 tygodni po porodzie nie dźwigaj cięższych przedmiotów niż waga Twojego dziecka. Moment dźwignięcia/ pchnięcia/ szarpnięcia dużego ciężaru wywiera znaczne ciśnienie na obciążone mięśnie dna miednicy. Przed każdym dźwignięciem postaraj się aktywować swoje mięśnie dna miednicy, połącz moment dźwignięcia z wydechem. Unikaj mocnego treningu siłowego do pół roku po porodzie.
  • W celu ochrony rozciągniętych powłok brzusznych przy każdym kichnięciu lub kaszlnięciu, zbierz mięśnie proste brzucha stanowczym chwytem do środka. Wzrost ciśnienia w jamie brzusznej przy tych aktywnościach, powoduje chwilowe rozejście się mięśnia prostego brzucha. Dodaj do tego skręt tułowia do boku. Spowoduje to zablokowanie ciśnienia na wysokości przepony.
  • W trakcie oddawania moczu lub stolca nie przyj! Parcie w okresie poporodowym, jest jedną z głównych przyczyn obniżenia narządów miednicy mniejszej. Rozluźnij swoje dno miednicy, nie spiesz się, przy wypróżnianiu korzystaj z podnóżka. Więcej o zastosowaniu podnóżków znajdziesz [TUTAJ].
  • Unikaj chodzenia do toalety na zapas, staraj się zawsze usiąść na desce toaletowej. Nie siusiaj na stojąco. Jeżeli oddajesz mocz w pozycji „na Małysza”, to Twoje mięśnie dna miednicy ulegają napięciu oraz generują duże ciśnienie na cewkę moczową. Zamknięta cewka moczowa nie będzie chciała wypuścić moczu, a ty rozpoczniesz parcie żeby się wysiusiać.
  • Nie używaj pasów uciskowych, bielizny wyszczuplającej lub modelującej. Jeżeli rodziłaś siłami natury, to Twoje mięśnie dna miednicy są osłabione i nie stanowią odpowiedniej podpory dla narządów, które podtrzymują. Jeśli do tego dodasz znaczący nacisk na jamę brzuszną np. w formie pasa, to spowodujesz wzrost ciśnienia w jamie brzusznej, które przeniesie się na narządy miednicy mniejszej, które z kolei spowoduje zwiększenie rozciągnięcia mięśni dna miednicy. Więcej o zmorze pasów pisałam [TUTAJ]. Daj swojemu brzuchowi czas!
  • Pamiętaj, że blizna po nacięciu lub pęknięciu krocza wymaga mobilizacji. Zajmują się tym fizjoterapeuci uroginekologiczni po 6 tygodniach od porodu. W moim gabinecie wygląda to tak, że uczę Cię masażu blizny, który następnie wykonujesz sama w domu. Blizna, która nie została zmobilizowana po okresie gojenia, może dawać ból przy współżyciu, badaniu ginekologicznym, aktywności fizycznej, siadzie na twardej powierzchni lub rozciągnięciu krocza.
  • Nie wykonuj klasycznych brzuszków. Powodują wzrost ciśnienia w jamie brzusznej i proces podobny do mechanizmu pasa uciskowego. Dodatkowo brzuszki sprzyjają rozchodzeniu się mięśnia prostego brzucha i opóźniają jego regenerację po porodzie.
  • Przez pierwsze pół roku po porodzie unikaj ćwiczeń wyskokowych. Mowa tu o bieganiu i skakaniu. Po porodzie siłami natury dochodzi do rozciągnięcia więzadeł macicy. Więzadła macicy, to takie sznurki, które stabilizują ją w konkretnej pozycji. Jeżeli dochodzi do ich rozciągnięcia lub osłabienia, to pojawia się obniżenie macicy pierwszego stopnia. Obniżenie macicy w stopniu pierwszym jest fizjologią po porodzie siłami natury. Więzadła macicy goją się do pół roku po porodzie. Jeśli przed upływem tego czasu zaczynasz skakać lub biegać, to ryzykujesz powiększeniem obniżenia macicy, ponieważ sznurki które mają ją stabilizować nie pracują prawidłowo.
  • Pamiętaj, że po porodzie aktywność fizyczną należy rozpocząć od wzmocnienia mięśni głębokich ciała, czyli mięśni dna miednicy i mięśnia poprzecznego brzucha. Tworzenie mocnej, zewnętrznej zbroi mięśniowej pozostaw na późniejszy okres.
  • Każda kobieta po porodzie siłami natury powinna odbyć wizytę kontrolną u fizjoterapeuty uroginekologicznego. Idealnie gdyby pierwsza konsultacja odbyła się jeszcze w trakcie trwania połogu. Daje nam to szansę na wykorzystanie hormonów połogowych. Kolejna wizyta standardowo odbywa się po konsultacji ginekologicznej. W trakcie tego spotkania wykonujemy badanie przezpochwowe, którego celem jest ocena: napięcia, funkcji, reakcji, skurczu mięśni dna miednicy; ustawienia narządów miednicy mniejszej oraz kontrola blizny po nacięciu lub pęknięciu krocza.

Jeszcze raz zaznaczam, że są to wskazówki ogólne. Jeżeli odczuwasz niepokojące dolegliwości poporodowe, to niezwłocznie skonsultuj je z lekarzem i fizjoterapeutą. Większość powyższych wskazówek, powinno stać się Twoją rutyną. Jeśli jesteś jeszcze na etapie ciąży, to postaraj się wprowadzić część z nich w życie już teraz. Uwierz, że będzie Ci łatwiej w okresie poporodowym, gdy staną się Twoim nawykiem już dzisiaj!

Kolejny wpis będzie dedykowany kobietom, które rodziły cięciem cesarskim. Stay tuned!

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *