Co wspólnego mają ze sobą mięśnie dna miednicy i kino? Pewne badanie, które jakiś czas temu przykuło moją uwagę!
W badaniu wzięło udział 77 kobiet. U 45 kobiet uprzednio zdiagnozowano pochwicę (stan w którym mięśnie dna miednicy ulegają obkurczeniu, w momencie penetracji, bez świadomej kontroli Pacjentki), 32 kobiety stanowiły grupę kontrolną.
W trakcie badania kobietom zostały wyświetlone 4 filmy: horror, erotyk, neutralny i film o charakterze przemocy seksualnej. Kobiety zostały poddane badaniu EMG, które mierzy napięcie danych partii mięśniowych. Eksperyment pokazał zwiększone napięcie mięśni dna miednicy i mięśnia czworobocznego (kaptury) u obydwu grup Pacjentek, w czasie wyświetlania horroru i filmu zawierającego przemoc seksualną. Badacze twierdzą, że taka nieświadoma reakcja mięśniowa jest naszym mechanizmem obronnym w kontakcie z sytuacjami, które uznajemy za zagrażające.
Każdy z nas ma oczywiście inną ocenę sytuacji. To co dla mnie jest straszne i wychodzące poza moją osobistą strefę komfortu, Ciebie może zupełnie nie ruszać. Jedna z nas przejmie się awanturą na parkingu pod biurem, a dla innej będzie to zwykła wymiana zdań. Od tego jak reagujemy na sytuacje stresowe, będzie w dużej mierze zależała nasza reakcja mięśniowa.
Badanie jednoznacznie pokazuje jak reagują mięśnie dna miednicy w sytuacji zagrożenia. Napięcie, które pojawia się w ciele jest podświadome, co oznacza, że nie zawsze jesteś w stanie zachować luz, pomimo szczerych chęci. Ale zobacz jaką niesamowitą przewagę daje Ci wiedza, że Twoje dno miednicy najprawdopodobniej napięło się w momencie stresu!
Zacznij świadomie reagować na to napięcie. Pozwól mu się pojawić, ponieważ tego jak widzisz, nie zawsze możesz uniknąć. Ale naucz się kierowania swojej uwagi do tej grupy mięśniowej. Na pewno zdarzyło Ci się odczuwać napięcie w okolicy karku. Znasz odczucie przyciągniętych barków do uszu. Ile razy mówiłaś sobie „ok, stres minął, puść luźno barki”? Spróbuj zrobić to samo ze swoim dnem miednicy. Pomyśl w jakim stanie aktualnie jest Twój mięsień zamykający odbyt, pochwę i cewkę moczową. Wyobraź je sobie jako zaciśnięte oczy. Teraz Twoim zadaniem jest delikatne i stopniowe otwieranie tych oczu. Wykonaj to zadanie po każdej aferze, która pojawia się w ciągu dnia.
Napięte i ściśnięte mięśnie to niestety nie są mięśnie zdrowe. Wzmożone napięcie będzie między innymi prowadziło do:
- bolesnego współżycia
- bolesnych miesiączek
- bólu w okolicy warg sromowych i krocza
- problemów z wypróżnianiem i oddaniem moczu
- bolesnych orgazmów
- nietrzymania moczu
Skup się na wyciszaniu całego ciała. W sytuacjach stresowych dochodzi do pobudzenia układu nerwowego. Układ nerwowy jest jak szef. Jeśli szef ma zły humor, wszyscy pracownicy będą poddenerwowani. Rozluźnij swojego szefa, a zobaczysz reakcję w całym ciele. Wyciszanie układu nerwowego to nie jest łatwa sprawa! Wypróbuj ćwiczenia oddechowe, jogę, treningi mindfulness, idź na spacer, medytuj, pływaj. Rób cokolwiek, co sprawi, że Twoje ciało zazna odrobiny luzu.
Na koniec pamiętaj, że nikt nie każe Ci zmieniać pracy, czy szukać nowego mieszkania w ucieczce przed sąsiadem. Stresu nie unikniesz. On będzie już zawsze obecny w Twoim życiu. Naucz się z nim pracować i wyrób swoje własne mechanizmy obronne.
Źródło:
- Velde, Everaerd. Vaginismus, a component of a general defensive reaction. an investigation of pelvic floor muscle activity during exposure to emotion-inducing film excerpts in women with and without vaginismus. Int Urogynecol J Pelvic Floor Dysfunctions, 2001;12(5):328-31.